– Kiedy wypowiadamy słowo „objawienie” możemy rozumieć je na dwa sposoby – mówił w homilii Pasterz Kościoła Siedleckiego. – Pierwszy oznaczający pewną tajemnicę, coś czego nie wiemy, ukryte za kurtyną, która po odsłonięciu ukazuje nam scenę. Drugi sposób, religijny czy też liturgiczny przedstawia nam nie tylko objawiającą coś scenę, ale oznacza przyjęcie światła do wewnątrz. Człowiek może przyjąć światło, które pozwala mu postrzegać siebie i świat w odmienny sposób. Często jesteśmy przekonani, że to co widzimy jest prawdą i w wielu przypadkach rzeczywiście tak jest. Natomiast drugi człowiek otaczającą rzeczywistość widzi inaczej i trzeba wielkiego wysiłku, by możliwe było wzajemne porozumienie. Dlatego przychodzi to Boże światło – objawienie, które dzisiaj przez proroka Izajasza wzywa nas: „powstań i świeć”. „Bo przyszło do ciebie światło”, ono nie jest z nas, ale ma moc nas wewnętrznie przemienić. Często nasze widzenie, nasze projekcje nazywane są przez proroka ciemnościami. Dzisiaj mrok spowija ziemię, a człowiek wszystkie zaszczyty chce przypisać sobie samemu. Współczesny świat ekonomii, polityki i kultury często przenika ciemność. Dzieje się tak dlatego, gdyż człowiek w raju został oszukany przez szatana. Ludzie odrzucili światło i podobieństwo, które jest w Bogu. Będziemy przebywali w mroku, jeśli zanegujemy to Boże światło, które objawiło się w Jezusie Chrystusie. Ono najpełniej objawiło się w Jego chwalebnym krzyżu. Dla człowieka krzyż jest przejawem niemocy, lęku i ucieczki. Dlatego Chrystus objawił się właśnie w tym znaku. W naszych krzyżach, doświadczeniach krzywdy, niesprawiedliwości i odrzucenia, musimy widzieć, że jedynym lekarstwem jest to światło, które przychodzi od Jezusa Chrystusa. On będąc Władcą i Królem uczynił siebie małym dziecięciem, abyśmy przestali błądzić. – głosił Ksiądz Biskup. 

–  Mędrcy ze wschodu przybyli do Jezusa, ale wcześniej spotkali na swojej drodze Heroda i jego propozycje. Każdy z nas chce być królem, gdy pragnie panować, mamy także szansę, aby dostrzec gwiazdę i pokłonić się przed innym Królem. Ukazanie się gwiazdy to początek, a jej znikanie oznacza dla nas moment poszukiwania Boga. Niektórzy z nas nie wiedzą kogo słuchać, z kim współpracować, czy ulec podszeptom Heroda? Wielu z nas słyszy różne głosy i propozycje, musi podejmować decyzje i dokonywać wyborów. Kogo posłuchamy? Przed skłonimy swą głowę? Boże Narodzenie to nie sielanka, ale prawda przenikająca nasze serca, byśmy odchodzili od szukania swojej własnej prawdy. Ten dzisiejszy dzień, to wyjście na ulice w tych wszystkich znakach to okazja by zapytać siebie: za kim idę, kogo słucham? Niech ten dzisiejszy marsz,  nasza manifestacja pozwoli nam odkryć Jezusa, który jest drogą, prawdą i życiem – zachęcał Ordynariusz Siedlecki.

Na zakończenie Eucharystii Biskup Kiernikowski pobłogosławił kredę i kadzidło. Pobłogosławioną kredą chrześcijanie piszą na drzwiach domów C+M+B oraz bieżący rok. Litery te pochodzą od wyrażenia „Christus mansionem benedicat” (Niech Chrystus błogosławi mieszkanie). Oznaczone kredą drzwi mają przypominać, że w tym domu mieszkają chrześcijanie, którzy przyjęli Jezusa Chrystusa jako Wcielonego Syna Bożego. Proszą oni Boga o błogosławieństwo dla siebie, swoich rodzin i wszystkich odwiedzających. Około IX wieku z tym skrótem powiązano imiona trzech mędrców: Caspra (Kacpra), Melchiora i Baltazara.


W Eucharystii udział wzięli: przedstawiciele władz samorządowych, powiatowych i gminnych na czele z Prezydentem Miasta Siedlce Wojciechem Kudelskim, uczniowie i studenci z siedleckich szkół i uczelni, siostry zakonne oraz rzesze wiernych. 

Po Mszy św. wszyscy udali się na Skwer Tadeusza Kościuszki, stamtąd wyruszył po raz pierwszy Siedlecki Orszak Trzech Króli, który jest częścią ogólnopolskiej akcji. Głównym organizatorem Orszaku w Siedlcach są: Katolicka Szkoła Podstawowa i Katolickie Gimnazjum, Fundacja Nasza Szkoła oraz Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Siedleckiej. Wspiera go wiele lokalnych instytucji i sponsorów. Uczestnicy Orszaku otrzymali koronę i śpiewnik. W Polsce planowano rozdać ich około 500 tys. sztuk, a w samych Siedlcach 6 tys.

Ks. Michał Chromiński


Zobacz również: Orszak Trzech Króli w Siedlcach