Zdecydowaną poprawę jeśli chodzi o płynność finansową firma zawdzięcza m.in. pożyczce w kwocie 500 tys. zł, udzielonej przez powiat sokołowski. - Pomogło również zmniejszenie kosztów funkcjonowania i czy regulacje cen. Ale tylko wewnętrznymi regulacjami w spółce. Nie było ani dokapitalizowania przedsiębiorstwa ani jego restrukturyzacji majątkowej – zapewnia K. Dębiński, jednocześnie przyznając, że od kiedy objął funkcję prezesa to właśnie o restrukturyzację zabiega. - Restrukturyzacja potrzebna jest w każdej sferze działania. Zarówno w sferze finansowej, zatrudnienia jak i majątkowej – wymienia prezes.
czas 6 min. 40 sek.
Jednym z kroków mających przynieść lepsze czasy dla PKS Sokołów jest także współpraca między powiatami. Konkretnie między powiatem sokołowskim i węgrowskim. Właścicielem spółki jest powiat sokołowski i to on ponosi całkowite koszty utrzymania przedsiębiorstwa. - Tak jest od wielu lat – przyznaje Krzysztof Dębiński. - Wspólnie z zarządem powiatu próbujemy znaleźć rozwiązanie aby zainteresować sytuacją PKS-u i generalnie korzystaniem z jego usług również powiat węgrowski. Chodzi o powiązanie go kapitałowo, ewentualnie podpisać umowę na wykonywanie usług transportowych z jakimś dofinansowaniem, które mogłoby poprawić sytuację tego przewoźnika – dodaje prezes PKS, nie ukrywają również, że liczy na wsparcie programów rządowych, których celem jest przywrócenie niektórych, zlikwidowanych połączeń autobusowych.
KSkib