W kazaniu ks. Jarosław Rosłon zwracał uwagę, że Kościół jest zakorzeniony w Ojczyźnie i nie da się tego rozdzielić, a ludzie którzy kochają Boga, to patrioci. Podkreślał, że świątynia, w której rozpoczęły się obchody 100. rocznicy bitwy pod Milejczycami jest świadkiem dziejów naszej Ojczyzny, pamięta wolność przed zaborem i czasy zniewolenia, dobrze więc, że to właśnie w kościele zgromadzili się mieszkańcy i goście. Mówił – Tu nasi dziadkowie i ojcowie modlili się o wolność Ojczyzny i my dziś modlimy się dziękując za tę wolność.

Ks. Rosłon mówił też o obrazie Serca Jezusowego, który znajduje się w bocznym ołtarzu kościoła, który jak odkryto w archiwach był od wieków słynął łaskami, pielgrzymowali do niego katolicy i prawosławni, modlili się i dostępowali łask. Dziś znów wierni składają świadectwa łask, które wyprosili w milejczyckim kościele. Kończył kazanie słowami – W domu Boga i Matki Bożej dziękujemy za naszą wolność. Prośmy Matkę Bożą i Serce Jezusa o opiekę, by ta łaska nadal spływała na nasz naród.

Po Mszy Św. na skwerku w pobliżu Szkoły Podstawowej odsłonięto i poświecono tablicę upamiętniającą walczących za Ojczyznę. Obecni przedstawiciele władz, instytucji i mieszkańcy złożyli kwiaty. Historię bitwy przedstawił w krótkim wykładzie dr hab. Roman Wysocki, dzieje Milejczyc sprzed stu lat wspominali mieszkańcy sięgając do opowieści swoich przodków, głos zabrali zaproszeni goście. Wydarzenie to uświetnił pokaz Ochotniczego Szwadronu Kawalerii w Siemiatyczach na pięknych koniach i w strojach takich, jakie nosili kawalerzyści w 1920 roku. Na koniec z koncertem patriotycznym wystąpił Zespół Klekociaki z Bociek.

Bitwa Pod Milejczycami rozegrała się jako jeden z epizodów Bitwy Warszewskiej, zaliczana jest do grona największych zwycięstw w dziejach polskiej kawalerii. Podczas brawurowej szarży 16 Pułk Ułanów pod dowództwem mjr Ludwika Kmicic-Skrzyńskiego mając do dyspozycji zaledwie 500 ułanów pokonał liczącą niemal 3,2 tys żołnierzy bolszewicką grupę uderzeniową ciężkiej artylerii. Wg danych strony pokonanej, straty po jej stronie wyniosły 49 dowódców i 1613 żołnierzy oraz 1441 koni.

Uroczyste obchody 100. rocznicy Bitwy pod Milejczycami zorganizowali: Gmina Milejczyce, Gminny Ośrodek Kultury Milejczycach, OSP Milejczyce, Gminna Biblioteka Publiczna w Milejczycach, Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie oraz 104 Drużyna Harcerska „Buki”.

Wśród osób, które oddały cześć bohaterskim żołnierzom, którzy przed stu laty walczyli za wolną Polskę, byli: Marcin Sekściński – wicewojewoda podlaski, Stanisław Derehajło – wicemarszałek woj. podlaskiego, Jan Zalewski – starosta siemiatycki i Marek Bobel – wicestarosta siemiatycki wraz z radnymi, Jerzy Iwanowiec - wójt gminy Milejczyce wraz z radnymi, Henryk Czmut - wiceburmistrz Siemiatycz, Wojciech Borzym – burmistrz Drohiczyna, Dariusz Tatarczuk – wójt gminy Grodzisk, Joanna Miłkowska – sekretarz gminy Siemiatycze, Artur gacki – nadleśniczy nadleśnictwa Nurzec, st. kpt Sylwester Uściniak – zastępca komendanta PSP w Siemiatyczach i wielu innych gości. Na szczególną uwagę zasługuje liczna obecność dzieci i młodzieży skupionych m.in. w 104 DH Buki i Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej.

Bitwa pod Milejczycami, choć niezwykle ważne w historii Polski, przez długi czas wydawała się zapomniana, przy okazji setnej rocznicy przypomniano o bohaterskich ułanów. Teraz będzie o nich przypominał obelisk, który nieprzypadkowo umieszczono w pobliżu szkoły, gdzie historia ta będzie przekazywana kolejnym pokoleniom.




Zobacz zdjęcia w większym rozmiarze




ABol