Rządy PiS, to czas odzyskiwania przez Polskę godności mówił poseł i kandydat do Senatu Jacek Bogucki – To z czym przychodzimy do Państw jest wiarygodność. Nie zapominamy o programie wyborczym, ale go realizujemy. Mówiąc o dobrze znanej na Podlasiu emigracji zarobkowej podkreślał, że wreszcie nadszedł czas, gdy jest wprowadzony program, który ma wyrównywać różnice rozwojowe.
Patryk Jaki zaczął swoje wystąpienie od podkreślenia, jak ważne będą wybory, które odbędą się 13 października - Różne rzeczy można mówić o PiS, ale nie to, że nie mamy programu. Czy druga strona też posiada program? Czy politycy zabiegający o nasze głosy, traktują nas poważnie?
Patryk Jaki przedstawił działania rządu, zwracał uwagę na sądownictwo i podkreślał, że Polska nigdy nie rozwinie skrzydeł, jeśli nie zmienią się sądy. Mówił o wyłudzeniach VAT-owskich, które za poprzednie władzy były bardzo intratnym procederem, a obecnie zostały niemal doszczętnie ukrócone. O przemyśle, który za poprzednich rządów nie przynosił zysków, a teraz świetnie się rozwija. 4 lata temu poszliśmy trudną drogą mówił Jaki, teraz mamy unikalną szansę, by działalność rolnicza i przemysł spożywczy dostały drugi oddech. Zwracał uwagę na zrównoważony rozwój, którego wdrażanie zatrzymało proces, gdzie biedni są coraz biedniejsi, a bogaci coraz bogatsi. Mówiąc, że teraz państwo rozwija się równomiernie zachęcał by odpowiedzieć sobie na pytanie – czy chcemy słabej czy silnej Polski?
Polityk zwracał też uwagę, na poszukiwanie prawdy – prawda stałą się towarem ekskluzywnym, trzeba szukać prawdy, sprawdzać, bo nie jest łatwo do niej dotrzeć, trzeba bronić się przed stekiem kłamstw i bzdur, które można będzie usłyszeć w kampanii wyborczej.
Rozważcie to wszystko i pomóżcie walczyć o silniejszą Polskę, mówił Patryk Jaki do zebranych zachęcając do głosowania na kandydatów prawicy, Aleksandrę Szczudło i Jacka Boguckiego.
Jako ostatnia głos zabierała Aleksandra Szczudło. Opowiadała o swojej pierwszej kadencji w Sejmiku Województwa Podlaskiego i pierwszych działaniach na rzecz mieszkańców Podlasia, wsparciu dla OSP, dla stowarzyszeń, sportowców, dla chorych dzieci. Chcę kontynuować te działania działania, mówiła Szczudło, bardzo ważne jest by w Sejmie była osoba, która będzie zabiegać o to, by środki z programów rządowych trafiały do naszego regionu, na Podlasie. Deklarowała – postaram się skutecznie działać, by tutaj żyło się lepiej. Trzeba pokazać, ze prawdziwa Polska pochodzi stąd.
Wiceprzewodnicząca Podlaskiego Sejmiku mówiła – kiedy moi rodzice wyjechali do pacy na zachód, wychowali mnie dziadkowie, babcia Sybiraczka i dziadek, który walczył pod Monte Cassino, to od nich nauczyłam się wartości. W domu wpojono mi pracowitość i duch społecznika.
Końcowym punktem spotkania były pytania, tutaj najczęściej pytano Patryka Jakiego, kiedy trafią za kratki, ci którzy latami okradali Polskę.
Po zakończeniu części oficjalnej był tez czas na bardziej prywatne rozmowy, pytania, na robienie pamiątkowych zdjęć i wymianę poglądów.