Uroczystość rozpoczęła msza św, którą w miejscowym kościele  w intencji leśnej braci sprawował  ks. Tomasz Duszkiewicz, generalny duszpasterz Lasów Państwowych. Nawiązując do obchodzonego w tym dniu święta Matki Bożej Siewnej ks. Janusz Latoch  w homilii podkreślał, iż zarówno ludzkie  życie  jak i  praca muszą wydawać plon.  – Dni Lasu to czas radowania się leśnej braci. To okazja do spotkania na liturgii a potem  do zawiązania głębszych relacji ze sobą ale też docenienia swojej pracy, satysfakcji z tego, że jest się leśnikiem. To czas radości z wykonywania tego szczególnego powołania, szczególnej służby polskiemu społeczeństwu i ojczystej przyrodzie. I nie waham się tego powiedzieć – także służby samemu Bogu. Bo on jest obecny w swoim dziele, w swoich stworzeniach – zwracał uwagę kaznodzieja. – To wy  przez wieki troszczyliście się o ochronę lasów i  wytworzyliście – obok solidnej wiedzy – także wielowiekową tradycję.  Współczesne środowisko leśników jest tej tradycji spadkobiercą – przypomniał. Leśnikom towarzyszyli m.in. przedstawiciele służb mundurowych: wojska, Policji, Straży Pożarnej, władz wojewódzkich i samorządowych a także parlamentarzyści. Obecni byli goście z Ministerstwa Środowiska oraz Dyrekcji Generalnej LP.


Wokół problemów dnia dzisiejszego 

Za owocną pracę, dzięki której lubelska dyrekcja LP zajmuje pod względem wyników gospodarczych drugie miejsce w kraju, dziękował leśnikom dyrektor Jerzy Sądel. Nawiązał do największej klęski w historii Lasów Państwowych, jaka miała miejsce w sierpniu br. 9,8 mln m3 powalonych i połamanych drzew, 79,7 tys. ha uszkodzonych lasów, w tym 39,2 tys. ha do całkowitego odnowienia. To skutek nawałnic, które w nocy z 11 na 12 sierpnia spustoszyły lasy w kilkudziesięciu nadleśnictwach, głównie na Pomorzu i Kujawach. Łączny obszar zniszczeń jest półtora raza większy od powierzchni Warszawy. –Damy radę z uprzątnięciem terenów poklęskowych, trudniejszą sytuację leśnicy mają w Puszczy Białowieskiej, gdzie pojawili się „eko-terroryści”  a także   opozycja polityczna, która   donosi  w Parlamencie Europejskim na Polskę, matkę naszą. Z tym  najtrudniej walczyć – ubolewał. J. Sądel wyraził uznanie wobec działań, podejmowanych przez  ministra środowiska Jana Szyszko, którego wspiera dyrektor generalny LP Konrad Tomaszewski. - W poniedziałek jadą do Luksemburga, bronić polskiej racji stanu, polskich leśników – podkreślał.
Z kolei dyrektor generalny LP, w przesłaniu skierowanym do uczestników uroczystości,   podkreślał znaczenie walki o zachowanie formy organizacyjno - prawnej Lasów Państwowych, w sytuacji gdy muszą one zmierzyć się z zagospodarowaniem 10 milionów metrów sześciennych drewna poklęskowego.   - W ponad 90-letniej historii naszej organizacji nie było dotąd klęski o takiej skali – wskazywał  zapowiadając, iż leśnicy uprzątną i rozpoczną odnawianie zdewastowanych przez żywioł terenów do połowy 2019r. K. Tomaszewski sygnalizował także zbliżające się spotkanie ministra środowiska  i swoje w  Trybunale  Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wysłuchanie Polski w Luksemburgu w sprawie żądania (pod groźbą kary)  zaprzestania wycinki  chorych drzew w Puszczy Białowieskiej, zasiedlonych  przez kornika drukarza, zaplanowano na 11 września. Dyrektor generalny omówił także projekty, realizowane przez LP - wspieranie budownictwa lokalnego, projekt promujący budownictwo z drewna a także projekt zdrowej żywności ( głównie dziczyzny) z polskich lasów.

- Dzisiaj często gospodarka leśna przestawiana jest jako zdecydowane niszczenie przyrody – ubolewał  wiceminister środowiska Andrzej Konieczny, nawiązując także do problemów, z jakimi zmagają się leśnicy w Puszczy Białowieskiej. Przypomniał ich zasługi leśników w zakresie ochrony przyrody przez kolejne lata funkcjonowania Lasów Państwowych, które zaowocowały w 2004r wyznaczeniem dużej ilości obszarów Natura 2000. Apelował, by leśnicy wyjaśniali społeczeństwu  - m.in. poprzez media – to, co dzieje się w polskich lasach, m.in. w Puszczy Białowieskiej.

Docenieni za pracę

Dzień Lasu jest okazją do wyróżniania i nagrodzania  zarówno leśników jak też ludzi w różny sposób z leśnictwem związanych. W tym roku 83.osobom wręczone zostały  oznaczenia państwowe  i resortowe: Srebrne i Brązowe Krzyże Zasługi, przyznane  przez Prezydenta RP, złote medale „Za długoletnią służbę”, odznaki  „Za zasługi dla ochrony środowiska i gospodarki wodnej”, przyznane przez ministra środowiska.  Były także medale „Pro Patria” , od  ministra ds. kombatantów i osób represjonowanych. Grupa leśników i przyjaciół lasów odebrała z rąk dyrektora RDLP w Lublinie „Kordelasy Leśnika Polskiego” – najwyższe wyróżnienie  przyzwane w leśnictwie. Wśród wyróżnionych znalazł się wiceminister środowiska A. Konieczny oraz marszałek senior Sejmu RP Kornel Morawiecki, działacz opozycji antykomunistycznej i legenda „Solidarności”. – W hierarchii wartości, między człowiekiem a Bogiem są jeszcze ludzkie zbiorowości. Jest nasza wielka zbiorowość – naród;  jest zbiorowość jaką stanowią leśnicy, Lasy Państwowe – wskazywał marszałek  podkreślając, iż nasza  zbiorowość narodowa cierpi na dramatyczne podziały.  - Chciałbym aby nad tym wszystkim królowała wolność taka, jaka jest w lesie, harmonia i solidarność. Bo to są wielkie słowa, które nas zobowiązują i określają. Żebyśmy do tego doszli i żebyśmy się my, Polacy, pogodzili. Od  naszego współdziałania zależy bowiem  nasza siła i nasza pomyślność; w tym także  pomyślność Lasów – podsumował K. Morawiecki. Ważnym akcentem uroczystości było wręczenie statuetek „Przyjaciel lubelskich lasów”. Uhonorowano mini:  płk. Zbigniewa  Zielińskiego, leśnika, żołnierza AK i pierwszego ministra  ds. kombinatów w III RP, Przemysława Czarnka,  wojewodę  lubelskiego  oraz ks. Tomasza Duszkiewicza, generalnego  duszpasterza  LP.



Małgorzata Kołodziejczyk

[MSz]