Po zabezpieczeniu terenu na miejsce wkroczyły służby ratownicze: pogotowie i straż pożarna, które ewakuowały „rannych” z uszkodzonych pojazdów i przeprowadziły tzw. triage (selekcja polegająca na określeniu, kogo ratować w pierwszej kolejności, a kto może zaczekać – przyp. red.).
– Po selekcji pacjenci są przenoszeni w odpowiednie sektory. W rozbitym przez straż pożarną namiocie medycznym udzielano pomocy tym, których trzeba było zaopatrzyć przed dalszym transportem. Ranni mogący chodzić zostali przewiezieni zwykłym busem do szpitala na dalsze badania – opisuje Sławomir Pilip, specjalista medycyny ratunkowej.
W ramach trwających ćwiczeń można się dziś spodziewać symulowanych ataków dywersyjnych, m.in. na więzienie, wodociągi i infrastrukturę kolejową.
Zobacz zdjęcia w większym rozmiarze
AB/Siedlce