Sam marsz poprzedzony został mszą św. w rycie trydenckim, odprawioną w kościele św. Stanisława. Homilia ks. Jacka Świątka o powołaniu do zwycięstwa w walce z pokusami współgrała z prezentowanymi potem w trakcie marszu sylwetkami rtm. Pileckiego i ppłk Cieplińskiego – oficerów znanych z prawości, niezłomności i wiary. Trasa marszu wiodła przez całe centrum: od Skweru Kościuszki do więzienia, a potem do Skweru Wileńskiego. Kwiaty i znicze złożono pod tablicami na siedzibie NFZ (tuż po wojnie – siedziba UB) i na murze więzienia, a także pod pomnikiem V i VI Brygady Armii Krajowej. Historyk regionalista dr Wiesław Charczuk przypomniał podstawowe fakty o drugiej konspiracji. Artur Jóźwiak z Ruchu Narodowego podkreślił znaczenie walki Żołnierzy Niezłomnych dla odzyskiwania narodowej godności i tożsamości. Wezwał do sprzeciwu wobec odgrzewania komunistycznej propagandy, przedstawiającej ich jako bandytów. W podobnym duchu przemawiał Kacper Kociszewski z Młodzieży Wszechpolskiej, dodając, że tożsamości narodowej, wiary i rodziny trzeba bronić i dzisiaj, bo choć innymi metodami i z innego kierunku niż w latach 40. i 50. – znów są atakowane. Arkadiusz Lewczuk ze stowarzyszenia „Patriotyczne Siedlce” wspomniał o rekomunizacji ulic i obyczajowej rewolucji forsowanej przez władze Warszawy, a także o niedawnym przeniesieniu oficjalnych obchodów 1 marca przez władze Siedlec. Dodał, że współcześni patrioci nie muszą już ginąć i cierpieć jak antykomunistyczni partyzanci.
Powinni za to walczyć o Ojczyznę drogą małych kroków, zaczynając od kształtowania własnego charakteru, poprzez przekazywanie patriotyzmu i wiedzy historycznej dzieciom, kończąc na kultywowaniu pamięci o bohaterach nie tylko podczas świąt i rocznic, ale na co dzień.
Liczbę uczestników marszu można ocenić na ok. 200 osób. Organizatorzy liczą na rosnące zainteresowanie podczas kolejnych edycji – ich intencją jest bowiem, aby marsz stał się imprezą cykliczną.
Fot. Adam Białczak/Piotr Grabowski
AB/DJ
Kwiecień 2024
