Wszystkich gości przywitał ks. proboszcz – Stanisław Bieńko, zwracając uwagę na to, że jest bardzo zadowolony ze spotkania w miejscu, gdzie polscy żołnierze pod dowództwem gen. J. Dwernickiego ze wzmożoną pomocą okolicznej ludności wygrali bitwę z wojskami carskimi. Zaznaczył, że fakt ten stał się znaczący moralnie dla powstania listopadowego.
Młodzież z Zespołu Oświatowego w Stoczku Łukowskim zaprezentowała postać ks. biskupa Piotra Adolfa Szelążka i siostry Róży Wandy Niewęgłowskiej. Są oni kandydatami na ołtarze, pochodzącymi z parafii w Stoczku Łukowskim, kandydatami na ołtarze, bo całym swym życiem świadczyli o Żywym Chrystusie.
Młodzi przygotowali także pantomimę, która miała skłaniać zebranych do refleksji nad tym, jacy jesteśmy w życiu, jakie „maski wkładamy”, obcując z innymi ludźmi, dlaczego je nakładamy, dlaczego nie jesteśmy w pełni autentyczni. Występy były przeplatane piosenkami pielgrzymkowymi z Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę, które specjalnie przygotowała dla wszystkich służba muzyczna grupy 9A.
Następnie konferencję do wszystkich obecnych wygłosił ks. Piotr Wojdat. Dotyczyła ona akceptacji rozumianej w różny sposób i w różnych płaszczyznach. Kapłan mówił, że dorośli, nie zdając sobie nawet z tego sprawy, potrafią krzywdzić dzieci i młodzież komentarzami typu: „Jesteś niezdarą.” „Nie potrafisz tego zrobić.” „Nic nie umiesz.” „Niczego w życiu nie osiągniesz.” W ten sposób budzą w nich poczucie winy i utwierdzają w przekonaniu, że dorastający młodzi są rzeczywiście do niczego. Mówiąc do młodzieży, zwrócił też uwagę na samoakceptację jako świadomość własnej wartości z zaakceptowaniem wszystkich swoich wad i niedoskonałości. Mówił, że trzeba pamiętać, iż nie ma ideałów, że nikt nie jest w stanie wszystkiego zrobić doskonale, jednocześnie każdy ma w sobie potencjał, a dzieląc się nim we wspólnocie, może współtworzyć wielkie dzieła. Samoakceptację przedstawił również jako stan, w którym człowiek walczy ze swymi słabościami, nie tchórzy i kształtuje siebie. Zaznaczył też, że na budowanie osobowości duży wpływ ma spowiedź i siła sakramentu pokuty. Silnym będzie ten, kto szczerze i z wiarą powie o swoich słabościach i zadośćuczyni tym, wobec których zawinił. Życzył, by wszyscy młodzi dążyli do takiej postawy.
Następnie wszyscy uczestniczyli we Mszy świętej koncelebrowanej przez kapłanów, którzy przybyli z młodzieżą.
Dalsza część spotkania odbyła się w Miejskim Ośrodku Kultury, gdzie dla wszystkich zebranych tutejsza młodzież z opiekunami – księżmi i katechetkami – przygotowała poczęstunek.
Zwieńczeniem spotkania był tego dnia występ Młodzieżowego Zespołu Teatralnego działającego przy parafii pod opieką ks. Krzysztofa Chacińskiego. Spektakl pod tytułem „Dziady” cz. II Adama Mickiewicza był dla tych młodych artystów szczególny, bo wystawiali go kolejny raz po pięciu latach swej działalności. W spektaklu wystąpili ci, którzy rozpoczynali pracę w tej grupie, ale też uczniowie, którzy sięgnęli po grę aktorską u boku starszych kolegów i koleżanek, czerpiąc z ich doświadczenia na deskach sceny, bawiąc się przy tym i zacieśniając przyjaźnie.
Spotkanie tego dnia ubogaciło ducha wszystkich.
Info: Małgorzata Woźniak
DJ
Kwiecień 2024
