Podczas niedzielnych uroczystości w Gręzówce upamiętnionych zostało 35 osób rozstrzelanych 28 i 29 grudnia 1942 r., jak też dziewięć, które zginęły z rąk Niemców w innym terminie, wcześniej bądź później, na przestrzeni roku. Ksiądz biskup w homilii przypomniał tragiczne wydarzenia z grudnia 1942 r. Przez lata parafianie pamiętali w swych modlitwach, o tych, którzy w tym czasie zostali zamordowani. - Dzisiaj, po 80 latach od tamtych wydarzeń jest ich pogrzeb. […] Dobrze, że ich poświęcenie nie zostało zapomniane, ale zostało ukazane w osiemdziesiątą rocznicę ich śmierci - wskazał biskup siedlecki.

Pomordowani w czasie wojny, pomimo że zostało im zabrane życie na ziemi, wciąż żyją. Dzięki włączeniu w tajemnicę Jezusa Chrystusa mogą cieszyć się zbawieniem. Dzięki sakramentowi chrztu św. mamy życie w Panu Bogu.

Nasza Ojczyzna – Polska, jest „Matką”, która cierpiała z powodu śmierci swych dzieci, którzy poświęcali swe życie w obronie wartości noszonych w sercach. Pośród których jest trwanie przy Bogu, Jego Ewangelii oraz wierność swej Ojczyźnie – Polsce. Te wartości zostały im przekazane wraz z darem wiary. Dokonało się to w rodzinach, z pokolenia na pokolenie. - Dzisiaj również obrona wartości, jakimi są: prawo do zachowania i wyznawania swej wiary, wolność i niepodległość Ojczyzny, stanowią wyzwanie dla współczesnego pokolenia. Potrzeba nam w naszej Ojczyźnie tych, którzy będą wierni tradycji przodków, którzy będą się przyznawać do polskości, będą się przyznawać do wiary w Chrystusa i do przynależności do Jego Kościoła - akcentował ksiądz biskup.

W homilii biskup siedlecki przypomniał, że mieszkańcy Gręzówki zostali zamordowani bo ośmielili się stanąć po stronie zniewolonej Ojczyzny; mieli odwagę pomagać partyzantom walczącym z okupantem oraz upomnieć się o swe prawa do wolności i samostanowienia. Świadomi konsekwencji stanęli po stronie Bożych i ludzkich praw. - Dzisiaj możemy powiedzieć, że to dzięki takim ludziom, dzięki ich ofiarności, odwadze, zaangażowaniu, jesteśmy wolni. Za ich ofiarę dziękujemy. O ich ofierze trzeba nam pamiętać - mówił bp Kazimierz Gurda.

Biskup siedlecki w kontekście obecnej sytuacji społecznej i geopolitycznej naszego kraju, przypomniał, że dla naszych braci i sióstr, którzy zginęli za Ojczyznę, ważniejsza była wolność niż dobrobyt. Dziś na pierwszym miejscu musimy stawiać wolność.

Na koniec Mszy Świętej bp Kazimierz Gurda dokonał błogosławieństwa nagrobków ustawionych na mogiłach pomordowanych oraz pamiątkowej figury Matki Bożej Katyńskiej. W pracach przygotowawczych do niedzielnego wydarzenia, proboszcz parafii – ks. Adam Krasuski, przeprowadził kwerendę w archiwach, rozmawiał ze świadkami w celu uporządkowania grobów pomordowanych i ustalenia ich tożsamości. Na tablicach na każdym z 15 nowych pomników nagrobnych zapisano nazwiska, daty urodzin i śmierci.

W uroczystości, która odbyła się w niedzielę 6 listopada na cmentarzu w Gręzówce, uczestniczyli wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, senator Stanisław Gogacz oraz posłowie Sławomir Skwarek i Krzysztof Głuchowski. Obecni też byli przedstawiciele władz samorządowych na czele z wójtem Mariuszem Osiakiem. Licznie zgromadzeni byli też mieszkańcy Gręzówki oraz potomkowie osób, które zginęły w czasie wojny. Z częścią artystyczną wystąpili uczniowie z Gręzówki. Całość uroczystości uświetniła Orkiestra Wojskowa z Siedlec oraz kompania reprezentacyjna Sił Powietrznych z Dęblina.

GALERIA ZDJĘĆ







test i zdjęcia: ks. Marek Weresa/Anna Kupińska
AKup/DW