W dosyć specyficznej sytuacji spowodowanej rozprzestrzenianiem się koronawirusa, garwoliński MOPS podejmuje różnego rodzaju działania. W trosce o mieszkańców miasta, ograniczone zostały kontakty bezpośrednie do telefonicznych. Ograniczone zostały również wypłaty świadczeń w kasie Ośrodka i w miarę możliwości są one przekazywane są na konto klienta. Osobom, które nie posiadają konta, świadczenia wypłacane są w kasie, przy zachowaniu obowiązujących reżimów. - Szczególną uwagą obejmujemy osoby starsze, samotne i niepełnosprawne, które mogą liczyć na pomoc i wsparcie naszego Ośrodka w formie zakupienia i dostarczenia leków i podstawowej żywności jak pieczywo, mąka, cukier, makarony i to, co będą potrzebowały. Osoby starsze, które są objęte pomocą w formie usług opiekuńczych, mają nadal kontynuowane wsparcie w tej formie, czyli opiekunki chodzą do osób starszych i pomagają w formie zrobienia zakupów, leków. Zachowują przy tym wszelkiego rodzaju środki ostrożności- mówi kierowniczka MOPS.
Szefowa Ośrodka dodaje, że opieką stałą objętych jest w Garwolinie 19 osób starszych, a poddanych kwarantannie domowej w związku z koronawirusem i potrzebujących pomocy nie ma, ponieważ takich wykazów sanepid nie przesłał. Gdyby jednak okazało się w przyszłości, że nałożona zostanie kwarantanna na większą liczbę mieszkańców Garwolina, swoją pomoc zaoferował 61. Batalion Lekkiej Piechoty w Grójcu i garwolińskie Stowarzyszenie Proobronne „Garda”...
Więcej w rozmowie Waldemara Jaronia z Izabellą Kliczek- kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Garwolinie.
WJ/Garwolin [MSz]