ROZWAŻANIA DROGI KRZYŻOWEJ
Stacja I
Jezus na śmierć skazany
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?» 1 Krl 3,9
Nie ma sprawniejszego systemu sądowego niż ludzkie serce. Organ, który zamiast nieustannie kochać, nieustannie ocenia. Jezus, przechodząc, ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia (J 9,1). Jezus ujrzał człowieka, który nie widzi a w moim sercu powstaje etykietka, która osobę redukuje tylko do jednego wymiaru, bycia ślepcem. Niepowtarzalność człowieka zostaje sprowadzona do jednej sfery jego życia, do jego choroby. Etykiety ułatwiają nasze postrzeganie, zwalniają nas z konieczności wejścia w głębie relacji spotkania z drugim, spotkania ze sobą, spotkania z Bogiem.
Motto papieża Franciszka zaczerpnięte jest z homilii św. Bedy Czcigodnego (Homila 21; CCL 122, 149-151), który komentując ewangeliczny epizod powołania św. Mateusza, pisze: «Vidit ergo Iesus publicanum et quia miserando atque eligendo vidit, ait illi Sequere me" (Jezus zobaczył celnika, a ponieważ było to spojrzenie zmiłowania i wyboru, rzekł do niego: «Pójdź za Mną».).
To samo spojrzenie, spojrzenie wyboru i zmiłowania jest teraz utkwione we mnie. Oto teraz jest czas zbawienia
Stacja II
Jezus bierze krzyż
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Świętość można sprowadzić do jednej, jedynej rzeczy - wierności obowiązkom nałożonym przez Boga. Świętość rodzi się z akceptacji z miłością wszystkiego, co Bóg zsyła w danej chwili. Ojciec Jean-Pierre Caussade nazywa to "sakramentem chwili teraźniejszej". Oto duchowość wszech czasów. o. Krzysztof Pałys OP
Życie wiary to konkret każdego dnia. To cierpliwe znoszenie trudnego małżonka, rodzica, współpracownika, szefa. To życzliwość wobec sąsiadki oczekującej na nowy materiał do plotek. To mierzenie się z codziennymi obowiązkami, to drobne gesty czułości rodzące pokój i radość w sercach.
Chrześcijanin to człowiek, którego każda chwila życia zanurzona jest w Bożej obecności, jego relacja z Bogiem nie ogranicza się do odstania 45 minut w trakcie niedzielnej liturgii. Rozesłanie kończące Mszę świętą ma być początkiem życia owocami tej Najświętszej Ofiary, po wyjściu z murów świątyni jesteśmy posłani, by być sakramentem dla naszych rodzin, szkół oraz miejsc pracy.
Stacja III
Jezus pierwszy raz upada
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
,,W Miłosierdziu Boga najbardziej ujawnia się Jego wszechmoc’’ Święty Tomasz z Akwinu
W maju 2017 roku papież Franciszek promulgował dekret o heroiczności cnót kardynała Nguyên Van Thuâna. Ten wietnamski duchowny 13 lat spędził w więzieniu. W jubileuszowym roku 2000 prowadził rekolekcje wielkopostne dla Kurii Rzymskiej. W trakcie nauk powiedział:
„Porzuciłem wszystko, aby pójść za Jezusem, ponieważ kocham niedoskonałości Jezusa. Pierwsza niedoskonałość: Jezus nie ma dobrej pamięci
Konając na krzyżu, Jezus usłyszał głos złoczyńcy, ukrzyżowanego po jego prawej stronie: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa (Łk 23,42). Gdybym to ja był na Jego miejscu, odpowiedziałbym: „Wspomnę, ale twoje zbrodnie muszą być ukarane co najmniej dwudziestoma latami czyśćca". Tymczasem Jezus odpowiada mu: Dziś ze mną będziesz w raju (Łk 23,43). On zapomina o wszystkich grzechach człowieka.
Dobrą nowiną, która jest nam głoszona w tym wydarzeniu jest prawda, że grzech nie jest centralnym pojęciem życia chrześcijańskiego. Bynajmniej, nie można powiedzieć, że to jest to zagadnienie nieistotne, mało ważne, ale nie jest najważniejsze. Krew Jezusa nie została przelana na darmo. Miłość Boga jest potężniejsza od grzechu, to ona stanowi oś chrześcijańskiego orędzia
Stacja IV
Jezus spotyka Matkę
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
,,Świat bardziej niż na ludzi wierzących i niewierzących, dzieli się na ludzi modlących się i niemodlących’’ Romano Guardini
Spotkanie Jezusa z Maryją wzywa nas do pytania o kondycję naszej modlitwy. Maryja jest przedziwną Nauczycielką Wiary. Mimo braku wykształcenia, jak nikt na świecie wie jak spotykać się z Bogiem. My często na modlitwie neurotycznie krążymy wokół siebie, boimy się konfrontacji z ciszą i samotnością, zagadujemy rzeczywistość. Prosta Miriam, wie, że to nie Jej działanie jest najistotniejsze w trakcie spotkania z Bogiem. Ona nie stawia Jemu granic, pozwala by działał w każdej sferze Jej egzystencji. Milcząca, lakoniczna na kartach Pisma Świętego Matka Chrystusa pokazuje, że dar modlitwy nie ogranicza się wyłącznie do rozmowy z Ojcem, obrazuje wartość cichego trwania w Bożej obecności.
Stacja V
Szymon Cyrenejczyk pomaga Jezusowi
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Człowiek będąc jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego, nie może odnaleźć się w pełni inaczej jak tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie samego Gaudium et spes 24
Frapująca jest ta postać, pojawiająca się przez chwilę na kartach Ewangelii synoptycznych. Tak mało wiemy o tym mężczyźnie, a był uczestnikiem najważniejszych wydarzeń w historii ludzkości. To wydarzenie na trasie via Crucis wzywa nas do postawy wdzięczności wobec wszystkich postawionych na drogach naszego życia. To niezwykłe jak zapominamy o mistrzach naszych pierwszych kroków, dawnych nauczycielach, życzliwych sąsiadach z lat młodości, dawnych kolegach ze szkolnych ław. Mamy wielu tak enigmatycznych po upływie lat bohaterów najważniejszych wydarzeń naszego życia. Jak często myślimy o naszych rodzicach chrzestnych, obecnych przy otwarciu bramy do korzystania z innych sakramentów. Duch Święty pragnie uczulić nas, byśmy wnikliwie widzieli dobro, którego codziennie doświadczamy.
Stacja VI
Weronika ociera twarz Jezusowi
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
"Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, bracia i siostry że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem’’ – fragment spowiedzi powszechnej.
Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością (Rz 13,8). Często zapominamy o tej kategorii przewinień, które może nie są dla nas tak klarowne, może tak widoczne. Codzienność jest doskonałą przestrzenią do zapełnienia drobnymi gestami czułości. Święta Weronika uczy nas, że nie wystarczy unikać zła, że to nie jest wyłączna strategia działania chrześcijanina. Miłość Boga przynagla chrześcijan do dzielenia się doświadczeniem bycia kochanym z innymi ludźmi.
Stacja VII
Jezus upada po raz drugi
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
A Jezus ponownie, okazując głębokie wzruszenie, przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień. Jezus rzekł: «Usuńcie kamień!» Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie». (J 11,38-39).
Ludzki grzech zawsze jest formą umierania człowieka. Odsunięcie kamienia perfekcyjnie przedstawia wyjście na jaw, odsłonięcie ludzkich wykroczeń. Jakże trudne jest dla nas zbliżenie się do krat konfesjonału. Nie chcemy, by ten cuchnący fetor wyszedł na światło dzienne, by inni poznali mniej chlubną prawdę o nas. Naszą odpowiedzią na grzech jest wielokrotnie koncepcja wyjścia z niewoli grzechu własnymi siłami, przez pracę nad sobą. Nic bardziej mylnego. Potrzebne jest nam zaakceptowanie własnej niewystarczalności, otwarcie serca na działanie Jezusa. Myślenie, że sami możemy wyrwać się z grzechu grozi wejściem w herezję pelagianizmu.
Stacja VIII
Jezus pociesza płaczące niewiasty
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
1767 Uczucia same w sobie nie są ani dobre, ani złe. Nabierają one wartości moralnej w takiej mierze, w jakiej faktycznie zależą od rozumu i od woli. Uczucia nazywane są dobrowolnymi "albo dlatego, że nakazuje je wola, albo dlatego, że ich nie zabrania" . Doskonałość dobra moralnego lub ludzkiego wymaga, by rozum kierował uczuciami. Katechizm Kościoła Katolickiego
Nie ma nic złego w ludzkich łzach. Najkrótsze zdanie Biblii, umieszczone w perykopie o wskrzeszeniu Łazarza wszak brzmi ,, Jezus zapłakał’’. Świat ludzkich uczuć to jedna z najpiękniejszych danych od Boga sfer ludzkiego życia. Kluczowym zagadnieniem w związku emocjami, jest to jak odczytujemy informację płynącą z tego odczucia. Chrystusa smutek poprowadził do okazania miłości przyjacielowi. Te nieprzyjemne, niepożądane przez nas emocje mogą być motorem napędowym do stawania w obronie drugiego, wyrażania sprzeciwu wobec niesprawiedliwości czy okazywania miłości i solidarności z najbliższymi.
Stacja IX
Jezus upada po raz trzeci
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Martin Niemöller, niemiecki pastor luterański; wiersz napisany w obozie w Dachau w 1942 r.
Co jest przeciwieństwem miłości? Odruchowo ciśnie nam się na usta słowo ,,nienawiść’’ i dużo w tym racji. W życiu społecznym mam poczucie, że często na drugim biegunie w stosunku do słowa miłość funkcjonuje pojęcie ,,obojętności’’. Grzech nie tylko rani naszą jedność z Bogiem, ale też rozbija naszą łączność z samym sobą i innymi. Trzeci upadek wzywa nas do refleksji i zmiany myślenia o grzechu innych. Notorycznie stawiam znak równości między grzechem a grzesznikiem. Pokusa bycia przyzwoitym w porównaniu do sąsiada, szefa czy znajomego wielokrotnie jest głównym objawem choroby naszej pamięci, która zapomina o naszej drodze upadków.
Stacja X
Jezus obnażony z szat
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli» . J 8,31-32
W sakramencie pokuty i pojednania stajemy w prawdzie, spotykamy się z Prawdą. Nic nie obrazuje tak doskonale i czytelnie Bożej miłości jak sakrament nawrócenia. Osoba, która wyznaje swoje grzechy staje przed Jezusem udręczona ciężarem swoich win i zderza się z bezwarunkową miłością dotykającą wypowiedzianych i niewypowiedzianych ran. Prawda o ludzkiej grzeszności nie odłącza człowieka od Bożej miłości, pozwala by Lekarz uzdrowił to wszystko, co potrzebuje Jego interwencji. Bóg pragnie wejść w relację z prawdziwym człowiekiem, nie z osobą pozbawioną wad, idealną. Bliższe prawdzie jest sformułowanie, że Bóg kocha każdego człowieka niż to, że Bóg kocha wszystkich ludzi. Bóg jest stęskniony spotkania z Tobą, już w tej chwili.
Stacja XI
Jezus ukrzyżowany
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju». Łk 23, 39-43
Chrześcijaństwo nie jest magią, chrześcijanin nie jest otoczony kloszem chroniącym przed cierpieniem. Męka Chrystusa uwydatnia to najjaskrawiej. Sam Syn Boga cierpi, On niewinny otoczony winnymi, On bez skazy pośród złoczyńców. Jezus wymyka się naszemu ludzkiemu widzeniu. Stale w naszej głowie kołata błędny związek przyczynowo - skutkowy: cierpienie jako kara za grzech. Czym zawinił Syn Boga, że tak cierpi.
Krzyż Chrystusa jest najwspanialszym tronem królewskim w historii świata. Z tego miejsca ludzkość odnosi największy tryumf w swojej historii. Rozłożone na Krzyżu szeroko Ramiona obejmują ludzi wszystkich czasów. Obejmują zarówno sprawiedliwych jak i złoczyńców. Obejmują Ciebie i mnie. On z Golgoty z wysokości Krzyża widzi cały świat, wszystkich ludzi. Pragnie tymi Ramionami objąć Swoją Oblubienicę, tj. Kościół.
Stacja XII
Jezus umiera na krzyżu
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
«Twoje słowo jest lampą dla moich kroków i światłem na mojej ścieżce» (Ps 119, 105)
Wielki Post nie ma sensu bez Niedzieli Zmartwychwstania. Praktyki ascetyczne stanowią jałowe podbijanie własnego ego, jeśli nie owocują miłością, jeśli nie prowadzą do przejścia ze śmierci do życia, nie pozwalają, by bardziej żył w nas Jezus niż stary człowiek. Wyrzeczenia mają pozwolić, by Chrystus wszedł w te miejsca, których nie oczyściły jeszcze wody chrztu.
Słowo Boga dane nam na okres Wielkiego Postu jest słowem do mnie, o mnie i ma się wypełnić w moim życiu. Nie jest rzuconym w eter zbiorem szlachetnych idei, ale wejściem w codzienność życia, w każdą podejmowaną decyzję, w każdą rozmowę, w każdą relację. Chrześcijaństwo nie jest religijnością, jest otwarciem na Boga działającego w moim życiu.
Stacja XIII
Jezus zdjęty z krzyża
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Słusznie Sobór Watykański II określił, że Ofiara eucharystyczna jest «źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego».«W Najświętszej Eucharystii zawiera się bowiem całe dobro duchowe Kościoła, to znaczy sam Chrystus, nasza Pascha i Chleb żywy, który przez swoje ożywione przez Ducha Świętego i ożywiające Ciało daje życie ludziom». Dlatego też Kościół nieustannie zwraca swe spojrzenie ku swojemu Panu, obecnemu w Sakramencie Ołtarza, w którym objawia On w pełni ogrom swej miłości. Ecclesia de Eucharistia Jan Paweł II
Czym się karmię? Co stymuluje moje życie duchowe, rodzinne i kondycję psychiczną? Nie potrafimy znieść ciszy, potrzebujemy stymulujących bodźców z zewnątrz. Potrzebujemy widowiska, sensacji.
Popularne hasło głosi, że jesteś tym, co jesz. Tertulian, jeden z największych autorów wczesnego chrześcijaństwa miał napisać, że wierzy, ponieważ to absurd. Nigdzie nie ujawnia się to poniekąd szaleństwo wiary bardziej niż w Eucharystii. Mały kawałek chleba staje się źródłem siły, umocnieniem dla słabego człowieka na codzienność. Logika Stwórcy jest całkowicie odmienna od ludzkiej. My pragniemy widzieć Boga silnego, a On wybiera skromne środki. Nie jesteśmy zrozumieć jak Bóg może być tak blisko nas i to jeszcze w tak drobnej postaci.
Stacja XIV
Jezus złożony do grobu
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana! Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja wam daję ducha po to, abyście się stały żywe. Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha po to, abyście ożyły i poznały, że Ja jestem Pan» (Ez 37, 4-6)
"Pan Bóg widzi nas grzeszników i myśli sobie: jaki to piękny materiał na świętego’’, tak mawiał niedawno zmarły ks. Piotr Pawlukiewicz. Uciekam od swoich śmierci, wypieram rany, nie akceptuję ich. Nie potrafię przyjąć, że zranienia są miejscem wzrastania. Nie rozumiem, że to tu jak nigdzie indziej objawia się Boża moc i chwała. Każde moje nawrócenie jest wielkim świętem Kościoła. Bóg, Piewca życia, sprawia, że ja, Jego ukochane dziecko zaczynam żyć Duchem Świętym, a nie według własnego mniemania. Naprawdę zaczynam żyć sakramentem chrztu.