Droga Krzyżowa jaką Jezus przeszedł była okrutna. Mimo, że znał jej każdy szczegół, co go czeka. To poddał się woli Ojca. Przez tą śmierć Jezus nas zbawił. Dał nam życie i nasze drogi, którymi podążamy. Czymże jest nasza droga. Dostajemy życie i wybór naszej drogi, aby ją pokonać. A jak ją pokonamy to zależy zupełnie od nas. Czy będziemy  podążać w łączności z naszym Panem Jezusem czy z dala od Niego to nasz wybór. Nasze drogi są różne - jesteśmy dziećmi, rodzicami, dziadkami, księżmi, zakonnicami, ale wszyscy jesteśmy dziećmi Boga. A nasze drogi prowadzą do Jezusa na spotkanie z nim. Czy na to zasłużyliśmy. Narzekamy, marudzimy, bronimy się przed trudnościami. Ale to Bóg decyduje co komu, ile i jak - tylko my tego nie umiemy docenić. Chcielibyśmy, ale się boimy tej drogi do Pana więc wzbudzamy w sobie akt serdecznego żalu za nasze grzechy. Przywołujemy wydarzenia z cierpienia i  śmierci Jezusa Chrystusa. Proszę Cię Matko Bolesna o pomoc  w pobudzeniu nas do  żalu za nasze grzechy o poprawę naszego duchowego życia, aby to życie było pełne  świętości i miłości do Jezusa. Proszę o przebaczenie wszystkich grzechów moich, za które żałuję i brzydzę się nimi, zwłaszcza dlatego, że obraziły Twą nieskończoną dobroć.

Stacja I

Jezus na śmierć skazany

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Najniewinniejszy Jezus zostaje na śmierć skazany. Jakże niesprawiedliwy wyrok wydany. Jezus wie co go czeka, zna każdy szczegół mimo tego przyjmuje to z uniżeniem. Nie broni się, nie stawia oporu. Bierze na swoje barki grzechy moje, twoje... godzi się na takie cierpienie. Miłosierny Jezu uczysz nas jak mamy się zachowywać nawet, gdy nas niesłusznie się oskarża. Dajesz przykład, że powinniśmy być posłuszni woli Bożej.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja II

Jezus bierze krzyż na swoje ramiona.

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Jezu Mistrzu zapraszasz nas "Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje". Jakże pragniemy podążać za Tobą, Jezu niosąc swój codzienny krzyż. Ale upadamy, bo droga jest wyboista mimo, że wiemy, iż prowadzi do nieba. Wspieramy się o Ciebie nasz przewodniku nie zawsze dając radę, ale wiemy, że Ty nas nie opuścisz i zawsze udźwigniesz, bo jesteś z nami.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja III

Jezus po raz pierwszy upada pod krzyżem

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Jezus wyczerpany, osłabiony, umęczony upada po raz pierwszy pod okrutnym ciężarem krzyża. Jezus upada, aby podtrzymać nas upadających. Liczne są pokusy ze strony szatana i dzisiejszego świata. Ile razy upadamy, a Jezus nam przebacza i podnosi. Panie, nie pozwól, byśmy ulegali pokusie. Uwolnij nas od zła obecnego i przyszłego. Niech twój upadek będzie dla nas umocnieniem przed złem tego świata.
 Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
 
Stacja IV

Jezus spotyka swoją Matkę

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Jezus dźwigając krzyża spotyka Matkę swoją, Jej duszę przeszywa miecz boleści. Serce Jezusa i  Matki są ze sobą zjednoczone w tej męce. Te dwa serca tak bardzo ukochały ludzi nie szczędząc niczego dla nas. O ukochane serce Jezusa i Maryi  udzielcie nam łaski  lepszego poznania Was, umiłowania i naśladowania, abyśmy umieli tak kochać jak Maryja i być dobrymi matkami, ojcami.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja V

Szymon z Cyreny pomaga Jezusowi nieść krzyż

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Szymon zmuszony by nieść krzyż Jezusowi. Panie Jezu czy potrafię pomagać innym w ich krzyżu tak jak Szymon Cyrenejczyk. My również powinniśmy współpracować w odkupieniu dusz. Wszechmocny Jezu przyjmij nas jako małą ofiarę. Zachowaj ludzi od grzechu, chroń grzeszników od piekła. A zmarłych wybaw z mąk czyśćcowych.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
 
Stacja VI

Weronika ociera twarz Chrystusowi

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Weronika przejęta cierpieniem Jezusa ociera jego twarz. Jezus za ten prosty dar w nagrodę pozostawia odbicie oblicza na jej chuście. Ta pobożna uczennica jest wzorem dla nas ludzi. Jak czasami prosty drobny gest potrafi być czymś wielkim. Rozumiemy, że naszymi obowiązkami jest nie tylko czynić takie gesty, ale wynagradzanie za grzechy i za wszelką obrazę Twego Boskiego Oblicza. Jezu racz we mnie i w każdym  kto wynagradza, wycisnąć cnoty Twojego Najświętszego Serca.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja VII

Jezus  po raz drugi upada pod krzyżem

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Brakuje sił Jezusowi, spragniony obolały upada po raz drugi. Jest wyśmiewany, wzgardzany, zhańbiony, przygniata go ciężar krzyża. Lecz on Jesus wstaje, bierze krzyż to nasze brzemię dane mu przez grzeszników. Dobry Mistrzu, w taki sposób zadośćuczynisz za nasze grzechy popełnione ze złej woli. Jezu nienawidzę moich grzechów bo Cię obrażają bo są przyczyną Twojej męki i śmierci i moją ruiną duchową. Proszę pomóż mi bym więcej ich nie popełniała.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja VIII

Jezus pociesza płaczące niewiasty

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Za Jezusem szedł wielki tłum ludzi wyśmiewających go, złorzeczących. Ale wiele niewiast nad nim płakało. Jezus rzekł do nich: "Córki Jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną. Płaczcie nad sobą i waszymi dziećmi. "Jest mi ciężko z powodu własnych win, złego zachowania, przez zły przykład, niedbalstwo w spełnianiu swoich obowiązków. A Jezus mój udziela mi łaski, przebacza. Abym się poprawił, przeszkodził innym przez moje czyny, przykład, słowa, modlitwę w popełnianiu grzechów.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja IX

Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Po raz trzeci Jezus upada przygnieciony ciężarem naszych grzechów. Nasz upór, zatwardziałe serca, brak poprawy są przyczyną upadku. Brak żalu za grzechy mogą być niebezpieczeństwem ostatecznego upadku. Panie Jezu daj mi łaskę czuwania nad sobą, siłę i wiarę. Wierności w odprawianiu rachunku sumienia, częstego korzystania z sakramentu pokuty. Aby mieć siłę podnieść się ze zła i grzechu. Być Ci dobrym sługą i zasługiwać na Twoje przebaczenie. I wieczną Twą miłość do nas.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja X

Jezus z szat odarty

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Jezu dotarłeś na Kalwarię tam Cię upokorzono, obdarto z szat. To nasze grzechy, kłamstwo, próżność, nienawiść, nasz egoizm obdarły Cię z szat. Jezus to przez nas tak pohańbiony, nadal nas kocha. Dlatego pragniemy, abyś odrywał nasze serca z wszelkiego grzechu, próżności, ziemskiej rozkoszy. Abyśmy szukali jedynie Ciebie najwyższe i wieczne szczęście.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja XI

Jezus przybity do krzyża

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Straszny ból nie do wypowiedzenia jaki zadają Mu oprawcy i to na oczach Matki Jego. Co Ona wtedy czuła, serce pękało jej z bólu. Godziła się na tak straszliwą mękę. Wiedziała, że jej Syn cierpi dla dobra innych. To nasze grzechy  przybiły Cię do krzyża. Należymy do Chrystusa wszyscy Ci, którzy ukrzyżowaliśmy nasze ciało, przez wady, pożądliwości. Jezu Chryste pragniemy należeć do Ciebie w życiu, w śmierci, w wieczności. Nie dozwól mi Jezu, odłączyć się od Ciebie.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja XII

Jezus umiera na krzyżu

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Śmierć naszego Pana Jezusa codzienne jest ponawiana na naszych ołtarzach we Mszy Świętej. Jezus znosił okrutne tortury. Aż wreszcie umiera na krzyżu za nasze grzechy. Oddał życie, abyśmy byli ocaleni z otchłani zła. Ten niewinny człowiek, Jezus, nieskalany, umiłowany, nasz nauczyciel, przyjaciel, oddaje życie za nas. Najmiłościwszy Jezu, udziel nam łaski umiłowania Mszy Świętej, abyśmy mogli często w niej uczestniczyć. By łączyć się z Tobą przez przyjmowanie Komunii Świętej.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja XIII

Jezus zdjęty z krzyża

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

W końcu zabite, ciało Jezusa zostaje zdjęte z krzyża. Maryja pełna boleści bierze je w swoje ramiona. Wpatruje się w rany syna, straszne dzieło naszych grzechów. Tulisz je Matko  i całujesz. Nieskończona miłość Jezusa do nas jest dowodem Jego śmierci. Maryjo prosimy przytulaj nas do serca swego. Mateńko bądź przy nas w życiu pomagaj każdego dnia a szczególnie w godzinie naszej śmierci. Maryjo jesteś Matką Jezusa, ale i naszą najukochańszą Matką.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Stacja XIV

Jezus złożony do grobu

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Zmiłuj się nad nami.

Jezu przepowiedziałeś swoją mękę. Wiedziałeś, że zostaniesz wydany i skazany na śmierć. Twoje TAK jest wyrazem nieskończonej miłości do ludzi. Poddajesz się Jezu ostatniemu aktowi. Twoje ciało namaszczone wonnościami zostajesz złożony do grobu. Jakże cenni są ludzie dla Ciebie Panie, skoro oddałeś dla nas swoje życie. Abyśmy mogli być Twoimi dziećmi. Jezu pragniemy Cię naśladować podążając za Tobą dokądkolwiek nas wezwiesz. Aby współpracować  z Tobą w dziele odkupienia. Jezu rzekłeś do nas: "Ja jestem z Tobą i będę Cię strzegł gdziekolwiek się udasz."

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
 
Droga krzyżowa jest darem krwi Jezusa dającego nam życie. Pokazuje nam jak powinniśmy żyć jako Chrześcijanie. Być dla siebie braćmi, darzyć się miłością mimo różnych trudności, służyć pomocą. Nie jest to łatwa droga Jezus ją przeszedł dla nas. Więc starajmy się żyć według Jego zasad. Kiedy trzeba uniżyć się zróbmy to bo nagroda czeka na nas w niebie u boku Naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Ojcze Nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu....