Ewangelizatorzy wzięli udział w warsztatach przygotowujących ich do posługi ewangelizacyjnej, codziennie uczestniczyli w Eucharystii, modlili się Liturgią Godzin oraz adorowali Jezusa w Najświętszym Sakramencie, także podczas nocnych adoracji. Wypoczywającym na plaży rozdawali specjalnie przygotowane ulotki z programem na czas ewangelizacji nad Jeziorem Białym. Codziennie były pełnione dyżury w dwóch namiotach w których plażowicze mogli skorzystać z sakramentu pokuty bądź z porady lub rozmowy duchowej.
Ewangelizatorzy dzieli się między sobą doświadczeniami ze spotkań z ludźmi, które były nie tylko za dnia, gdyż w swojej gorliwości wyruszali oni także nocą na plażę, aby dawać świadectwo o Jezusie i jego mocy, lub modlić się za tych, których Pan postawi im na drodze. Odwiedzili nawet nocne dyskoteki. Okazało się że ewangelizatorzy, a zwłaszcza tańcząca zakonnica w takim miejscu, po zadziwieniu bawiących się, została przez nich otoczona troską. Różnie reagowano na początku na słowa: Mogę się za Ciebie pomodlić, ale część osób podeszła do tego poważnie. Przeprowadzono kilka rozmów, dano świadectwo o Bogu. Padły stwierdzenia, że to dobrze, gdy Kościół wychodzi do ludzi.
Trzecią edycję ewangelizacji nad Jeziorem Białym zakończyła w niedzielę 17 lipca Eucharystia pod przewodnictwem ks. Mateusza Czubaka w Okunince. Na Mszę św. przybyli parafianie oraz sporo liczniejsza niż w roku poprzednim grupa wypoczywających nad Jeziorem Białym gości. W homilii ks. Mateusz mówił o tym, że Bóg chce zamieszkać w sercu człowieka: „Jezus przychodzi do mnie i do ciebie, jak przyszedł do Marii i Marty - mówił. Wystarczy Go zaprosić, byśmy mogli odnaleźć dom w sercu Boga; byśmy odnaleźli szczęście, którego sami z siebie nie mamy. Tylko wtedy, gdy Jezus jest pośród nas, gdy zaprosimy Jezusa do swego domu, możemy przyjąć drugiego człowieka takim, jakim jest”.
Po Eucharystii miała miejsce agapa. Ewangelizatorzy poczęstowali wszystkich kanapkami i ciastem. Mieli przy tym okazję usłyszeć, co uczestnicy Mszy świętej myślą na temat ewangelizacji na plaży. Zasadniczo mówiono, że jest to dobra forma przekazu wiary; że jest potrzebna. Pewien ojciec rodziny stwierdził: - Dobrze, że tu jesteście i z nami rozmawiacie. Nigdy nie myślałem w taki sposób, jak usłyszałem. Inna osoba stwierdziła, że ludzie nie mają tak naprawdę z kim porozmawiać, a przed ewangelizatorami mogą się otworzyć. Jeszcze inni powiedzieli, że spotkanie z młodymi ewangelizatorami, pokazało im, że nie wszystka młodzież jest zła. Wiele z osób, które przyszły na Mszę świętą uczestniczyło poprzedniego dnia w modlitwie uwielbienia na Wieczorze Chwały, podczas którego modlono się zwłaszcza w intencji rodzin, a ewangelizatorzy dawali świadectwo o działaniu Boga w ich rodzinie, i o przemianie jakiej dokonał Jezus w nich samych.
Siostry Nazaretanki, które przygotowały całość, dały z siebie wszystko w muzyce, tańcu i modlitwie. Nawet pogoda dopisała. Na Wieczór Chwały przyszło wiele osób z którymi ewangelizatorzy rozmawiali na plaży i które zaprosili do uczestnictwa w tym wydarzeniu. Również ewangelizatorzy zostali ubogaceni spotkaniami z ludźmi, którzy niejednokrotnie dzielili się
z nimi swoim doświadczeniem Boga.
Ewangelizatorzy trzeciej edycji ewangelizacji nad Jeziorem Białym składają serdeczne podziękowanie za wsparcie i życzliwość wiernym z parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie z proboszczem ks. kan. Stanisławem Dadasem, mieszkańcom Okuninki, siostrom zakonnym zwłaszcza siostrom nazaretankom, od samego początku zaangażowanym w organizację tego dzieła, Wydziałowi Duszpasterskiemu Kurii Diecezjalnej w Siedlcach oraz wszystkim dobrodziejom i zaangażowanym w ewangelizację nad Jeziorem Białym.
s. Bożena Wetoszka
[MSz]