Przeczytaj...

drukuj Prześlij znajomemu zgłoś błąd archiwum Cofnij
util util util
foto

NAUKA I RELIGIA O POCHODZENIU CZŁOWIEKA Zagadnienia światopoglądowe
2011-10-26 09:22:00 Artykuł czytany 16365 razy


Był czas, kiedy głoszono teorię, że człowiek pochodzi od małpy (zob. K. Darwin: O pochodzeniu człowieka, 1871). Marksiści rozpowszechniali epitety pod adresem Kościoła jako zacofanej instytucji, która nie przyjmuje tego naukowego poglądu. Po upływie czasu sami naukowcy obalili tę teorię i podali nową, obecnie lansowaną, że człowiek i małpa pochodzą od wspólnego przodka. W dalszym ciągu twierdzenie to jest tylko hipotezą naukową, nieudowodnioną.


1. Rodowód biologiczny homo sapiens usiłuje się ustalić w oparciu o wykopaliska.

Przebieg ewolucyjnych procesów istot żywych ku człowiekowi jest przedmiotem hipotez. Najstarszą hipotezę o pochodzeniu człowieka od świata niższego stworzył Darwin. Twierdził on, na podstawie danych wykopaliskowych, że człowiek rozwinął się na tej samej drodze co zwierzęta. Według Darwina najbliższym przodkiem człowieka miały być małpy kopalne z okresu trzeciorzędu, które zmieniły tryb życia z nadrzewnego na naziemny. Motorem zmian miał być dobór naturalny i zmiana środowiska zewnętrznego.
Hipoteza Darwina nie wyjaśniła zagadnienia odrębności człowieka, nie określiła granicy między człowiekiem i małpą, nie podała także ogniw pośrednich.

Próbę uzupełnienia tej teorii podjęli neodarwiniści.

Za hipotetyczne miejsce pojawienia się człowieka przyjmuje się Australię, Amerykę Południową, Afrykę lub Azję.

Materiał dowodowy na przechodzenie z hominidae (człowiekowate) do homo (człowiek) jest niekompletny i fragmentaryczny oraz pochodzi z różnych obszarów ziemi.

Wśród uczonych brak zgodności w określeniu istoty homo; najczęściej przyjmuje się objętość mózgu (pithecantropus erectus), używanie narzędzi (homo habilis), dwunożność (australopiteki), zdolność do pracy (wg filozofii marksistowskiej).

Uczeni stwierdzają brak skamielin małpoludów, tzn. istot, które nie były ani całkowicie ludźmi ani też zupełnie zwierzętami. Bajką naukową jest twierdzenie, że pochodzimy od nich. Brak na to dowodów naukowych.

Człowiek jest gatunkiem nowym. Przyjmuje się teorię szeregów równoległych między rozwojem człowieka i małpy, gdyż brak punktu włączenia i punktu styku (J.W.G. Johnson).

Darwinizm nie uznaje tego, co Jan Paweł II nazwał „ontologicznym skokiem” między człowiekiem a resztą królestwa zwierząt. Ludzie nie są zwykłymi zwierzętami, lecz zostali stworzeni na obraz Boga (G.S. Johnston).

2. W Biblii są dwa opisy stworzenia człowieka przez Boga (zob. Rdz 1,26-31; 2, 4-7). W opisach tych nie ma żadnych teorii naukowych na temat pochodzenia człowieka, Pismo Święte bowiem nie jest księgą prawd naukowych lecz religijnych. W opisach tych jest stwierdzenie, że Pan Bóg człowieka stworzył, a czy to się dokonało w sposób bezpośredni czy pośredni, nie jest sprawą istotną.

W opisie pierwszym (Rdz 1,26-31) jest mowa o stworzeniu człowieka na obraz i podobieństwo Boże co do jego rozumnej duchowości. Podobieństwo cielesne jest wykluczone, gdyż Bóg nie ma ciała.
W drugim opisie (Rdz 2,4-7) nie należy brać dosłownie zdania o ulepieniu ciała człowieka „z prochu ziemi”. Przenośnią literacką jest zarówno wyrażenie o lepieniu, jak też słowa „muł ziemi”. Są to obrazy, którymi posłużył się pisarz natchniony, aby przekazać sobie współczesnym, że człowiek został stworzony przez Boga. Takich obrazów domagała się mentalność ówczesnych ludzi i ich określony poziom intelektualny. W czasach nam współczesnych z takiego obrazu potrafimy wyprowadzić właściwą treść, która brzmi: Bóg stworzył człowieka. To jest prawda, o której chce nas pouczyć Biblia.
„Osoba ludzka stworzona na obraz Boży, jest równocześnie istotą cielesną i duchową” (Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 362).

 „Opierając się na Piśmie Świętym (Rdz 2,7) teologowie utrzymują, że przy stwarzaniu człowieka Bóg posłużył się materią już uprzednio stworzoną. Może tu chodzić o materię martwą, ale tekst ten nie wyklucza użycia przez Boga jakiegoś istniejącego już organizmu (Kard. A. Bea). Do stworzenia ciała pierwszego człowieka mógł się posłużyć Stwórca materią żywą, organiczną, w miejsce nieożywionej” (J. M. Riaza Morales).

Według niektórych teologów, jeśli człowiek pochodzi z ewolucji jakiegoś gatunku zwierzęcego, konieczne było - poza stworzeniem duszy - działanie boskie na organizm zwierzęcej natury, aby uczynić z niego byt odpowiedni do połączenia z racjonalną duszą. Mógł Stwórca wywrzeć na wybrany embrion odpowiednie ku temu działanie. Narodzony, nowy osobnik, zawdzięczałby swe cechy częściowo czynnikom dziedzicznym, a częściowo boskiej interwencji.

Inni teologowie twierdzą, że przy stworzeniu pierwszego człowieka Bóg stworzył duszę w organizmie zwierzęcym bez interwencji adaptacyjnej.

Papież Pius XII w encyklice „Humani generis” (1950 r.) nie zabrania badań nad teorią ewolucji, mającą za przedmiot pochodzenie ciała ludzkiego - „co do dusz bowiem katolicka wiara każe nam przyjąć, że są one bezpośrednio przez Boga stworzone” (tamże, n.36). Stanowisko to podtrzymał Paweł VI w swej alokucji w 1966 roku oraz Jan Paweł II w r. 1996.

3. Uczeni twierdzą, że rozumność człowieka jest zdolnością wykraczającą poza materialność mózgu. Jest to dar nie materii, lecz Stwórcy (F. Facchini – paleontolog włoski, J. C. Polkinghorne - fizyk brytyjski, M. Heller - fizyk polski; więcej na ten temat w publikacji: „Co ze światopoglądem naukowym?”). Rozumność duszy ludzkiej jest cechą charakterystyczną gatunku Homo sapiens.

„Człowiek jest zarazem owocem ewolucji i działania Stwórcy, lecz w inny sposób niż wszystkie pozostałe stworzenia na Ziemi, mianowicie ze względu na posiadaną duszę, która nie może brać swojego początku z możliwości stwórczych materii” (F. Facchini).

„Ciało człowieka jest ciałem ludzkim dlatego, że jest ożywione przez duszę duchową” (KKK, n. 364). „Dzięki duszy duchowej ciało utworzone z materii jest ciałem żywym i ludzkim; duch i materia w człowieku nie są dwiema połączonymi naturami, ale ich zjednoczenie tworzy jedną naturę” (KKK, 365). Jest to natura ludzka.

Dusza ludzka jest nieśmiertelna (zob. Mdr 3, 1-4; Mt 10, 28; Łk 16, 19-31; Dz 7, 59; 2 Kor 5, 1; Jk 1, 21).
„Większość zagadek związanych z ewolucją człowieka pozostaje nie rozwiązana... Niewykluczone, że - jak to już bywało w przeszłości - uczeni mylą się właśnie w tych sprawach, co do których są najbardziej pewni. Nasze wyobrażenia o rozwoju gatunku ludzkiego opierają się często na danych bardzo wątpliwych” –pisze Sherwood L. Washburn, antropolog z Uniwersytetu Berkeley w Kalifornii.

Powyższą wątpliwość potwierdza wykopalisko z r. 2010 szczątków najstarszego przedstawiciela naszego gatunku Homo sapiens. Izraelscy archeolodzy ogłosili, że są to szczątki człowieka o 200.000 lat starsze niż dotychczas podawane przez naukowców. W jaskini Quassem, na terenie obecnego Izraela, odkryto szczątki człowieka, być może anatomicznie współczesnego, sprzed 400.000 lat.

Dotychczas dominującą teorią ewolucji jest tzw. teoria „pożegnania z Afryką”. Według niej nasz gatunek wyewoluował w Afryce ok. 200.000 lat temu, a następnie stopniowo rozprzestrzenił się po całym globie, wypierając zastane tam inne gatunki człowieka, np. neandertalczyków czy odkrytych niedawno denisowian.

Badania morfologiczne zębów ze szczątków człowieka odkrytego w XXI wieku wskazują, że ich właścicielem był człowiek anatomicznie współczesny.

Tym samym dotychczasowe hipotezy na temat pochodzenia człowieka stają pod znakiem zapytania (PR, TVP, Internet). A może już legły w gruzach?

Oczekujemy na ustosunkowanie się uczonych w tej sprawie. Milczenie może mieć swoją wymowę: „ Qui tacet, consentire videtur”.

4. Człowiek nie zawsze istniał, ale uczeni nie są w stanie ustalić, kiedy się pojawił. Biblia umieszcza go w szóstym dniu stworzenia (zob. Rodz 1,27), czego nie należy rozumieć dosłownie.
„Stworzył Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył” (Rdz 1, 27).

Stworzenie człowieka było ukoronowaniem dzieła stwórczego Boga (zob. KKK, n. 343).
„Pośród wszystkich stworzeń widzialnych jedynie człowiek jest zdolny do poznania i miłowania swego Stwórcy, jest on jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego. Tylko człowiek jest wezwany do uczestnictwa w życiu Bożym przez poznanie i miłość. Został stworzony w tym celu i to stanowi podstawową rację jego godności” (KKK, 356).

„Człowiek, ponieważ został stworzony na obraz Boży, posiada godność osoby: nie jest tylko czymś, ale kimś. Jest zdolny poznawać siebie, panować nad sobą, w sposób dobrowolny dawać siebie oraz tworzyć wspólnotę z innymi osobami; przez łaskę jest powołany do przymierza ze swoim Stwórcą, do dania Mu odpowiedzi wiary i miłości, jakiej nikt inny nie może za niego dać” (KKK, 357).

I dał Bóg człowiekowi władzę nad wszystkimi stworzeniami i nad całą ziemią (zob. Rdz 1,28).
I za to należy się Panu - Bogu Stwórcy od człowieka cześć, uwielbienie i miłość. „Bóg wszystko stworzył dla człowieka, ale on został stworzony, aby służyć Bogu, poznać i kochać Go” (KKK, 358).

5. Skoro doszliśmy do takich wniosków należałoby, za przykładem Franciszka Karpińskiego - poety z XVIII wieku, zwrócić się do Boga w modlitwie:

„Kiedy ranne wstają zorze,
Tobie ziemia, Tobie morze,
Tobie śpiewa żywioł wszelki:
Bądź pochwalon Boże wielki.
A człowiek, który bez miary
Obsypany Twymi dary,
Coś go stworzył i ocalił,
A czemużby Cię nie chwalił.
Ledwie oczy przetrzeć zdołam,
Wnet do mego Pana wołam,
Do mego Boga na niebie
I szukam Go koło siebie”.

P.S. Prześledziliśmy pokrótce, w oparciu o najnowszą literaturę, kilka podstawowych zagadnień światopoglądu chrześcijańskiego, bazującego na wiedzy nauk empirycznych, filozoficznych i teologicznych. Uzupełniliśmy je prawdami wiary podanymi przez Pismo Święte i Urząd Nauczycielski Kościoła. Mogliśmy skonfrontować ze sobą, co na poszczególne tematy (powstanie Wszechświata, życia na Ziemi i pochodzenia człowieka) mówi nauka i religia, a także wyciągnąć wnioski.
Na światopogląd katolicki składa się wiara religijna, wiedza filozoficzna i naukowa (element ontologiczny światopoglądu) oraz wynikające stąd normy postępowania moralnego (element aksjologiczny).
Do całości omawianych przez nas zagadnień światopoglądowych pozostał ostatni element - etyka.

Ks. dr Stanisław Kisiel
Siedlce, dn. 18 października 2011 r.

LITERATURA:


Pius XII: Encyklika „Humani generis”. Watykan 1950; Z. Alszeghy: Ewolucjonizm a Urząd Nauczycielski Kościoła. „Concilium” 1969, s. 276-280; M. F. Niestruch: Pochodzenie człowieka. Warszawa 1974; Encyklopedia Katolicka. Lublin 1979. Tom 3, s. 881-920; Jan Paweł II: Wierzę w Boga Ojca Stworzyciela. Watykan 1987; J.W.G. Johnson: Na bezdrożach teorii ewolucji. Warszawa-Struga 1989; C. A Villee i inni: Biologia. Wyd. 2. Warszawa 1998, s. 476-484; J.M. Riaza Morales: Kościół i nauka. Kraków 2003; E. Bone: Bóg, niepotrzebna hipoteza? Kraków 2004; Z. J. Kijas: Początki świata i człowieka. Kraków 2004; R. J. Berry: Bóg i biolog. Wiara a nauki przyrodnicze. Kraków 2005; G. S. Johnston: Czy Darwin miał rację? Katolicy a teoria ewolucji. Kraków 2005; F. Facchini: Przygoda człowieka. Przypadek czy stworzenie. Kraków 2008; M. Heller: Podglądanie Wszechświata. Kraków 2008; J. C. Polkinghorne: Nauka i stworzenie. Poszukiwanie zrozumienia. Kraków 2008; F. Euvé: Darwin i chrześcijaństwo. Kraków 2010.
wykop

Komentarze

  • N.N.
    2020-08-08 10:33:06

    arrow

    Temat ten jest szeroko omówiony w książce "Kościół wierzący w naukę Chrystusa", Wyd. Bonus Liber 2019, str. 83-89. Warto skorzystać z tego.

  • ESKIMOS
    2020-08-06 18:21:34

    arrow

    Uwaga dla Tomka:
    Biblijne teksty zostały spisane w latach 70-100 naszej ery w języku greckim ( koine).
    O odruchach bezwarunkowych ( np odruchu chwytnym) można dyskutować podrzucając odruch np krztusny u człowieka i u psa- to nie znaczy że teraz mamy szukać człekopsa.
    O innych nie wspomnę.
    Może jeszcze para oczu świadczy o tym, że jesteśmy jeżykami?

  • Także do...
    2020-05-08 10:39:00

    arrow

    Ot i mamy antyklerykałów, którzy w XXI. wieku odmawiają Kościołowi udziału w życiu naukowym. Chętnie zamknęliby duchownych tylko w zakrystii. Zapomnieli, że to właśnie z ich grona wyszli wielcy naukowcy ona skalę światową: Mikołaj Kopernik - autor teorii układu heliocentrycznego, Lemaitre - twórca teorii Wielkiego Wybuchu, nie mówiąc już o wielu, wielu innych. Warto zapoznać się z historią dokładniej, a nie bazować tylko na Darwinie.

  • do Darwinisty
    2020-05-02 19:06:36

    arrow

    Jesteś, Darku, głęboko wierzącym w Darwina i jego teorię. Naukowcy już dawno zakwestionowali ją. Przeczytaj uważnie polecanego już autora Johna Lennoxa: "Czy nauka pogrzebała Boga? Zderzenie Światopoglądów", Poznań 2018.
    Co nas różni ze sobą? Wiara: Ty wierzysz w nierozumną materię jako pierwszą przyczynę wszystkiego, a ja w rozumnego Ducha. Kto z nas ma rację? Poczytaj sobie! To zrobi Ci dobrze!

  • Darwinista
    2020-03-06 11:42:12

    arrow

    Witam
    Czy racjonalnym nie jest uznać że ludzie jako istoty wyższe są wytworem ewolucji. Jeżeli uznać że są wytworem boga to jak wytłumaczyć istnienie innych hominidów w postaci np neandertalczyka, który egzystował na naszej planecie razem z człowiekiem rozumnym i o dziwo jak ostano można posłyszeć nauka nie wyklucza że człowiek rozumny krzyżował się z silniejszym kuzynem. Drodzy państwo, przez szacunek do państwa i państwa wiary ale czy nie lepiej zająć się abstrakcyjnym pojęciem boga oraz utrwalaniu dogmatów i prawa kościelnego wraz z chrześcijańską kulturą a naturę i ewolucję zostawić nauce, to dobrze zrobi kościołowi...

  • Czyt.
    2020-01-16 09:45:22

    arrow

    Wszystkim "Tomaszom" polecam nowe wydanie książki "Kościół wierzący w naukę Chrystusa. Materiały na katechezy dla młodzieży licealnej i dorosłych o tematyce światopoglądowej, dogmatycznej, eklezjologicznej i o sektach", Wyd. Bonus Liber 2019, stron 350. Oparta jest na najnowszej literaturze.
    Polecam ją także wszystkim Czytelnikom zainteresowanym sprawami wiary.
    Podkreślam, że część I omawia szeroko wszystkie zagadnienia światopoglądowe - dostarcza więcej informacji niż możemy znaleźć w Internecie.

  • S. K.
    2018-07-30 13:04:36

    arrow

    Obydwu dyskutantom i wszystkim zainteresowanym polecam publikację profesora Uniwersytetu w Oksfordzie, który nie ma nic wspólnego z hierarchią Kościoła katolickiego, Johna C. Lennoxa pt.: "Czy nauka pogrzebała Boga? Zderzenie światopoglądów", Poznań 2018. Warto ją przestudiować!

  • wprost
    2018-07-30 10:09:09

    arrow

    Logika zwyczajnego człowieka będzie zawsze się różniła od logiki władz KK.Bo zwyczajny człowiek,aby odwazyć się na jakikolwiek osąd,będzie targany wątpliwościami jakie napotyka w codziennym zyciu.Dostojnicy Kościelni będą zawsze ukierunkowani nakreślonym schematem religii.
    Tomaszu...ja też Twój komentarz przeczytałam i ...ciagle widzę korytarz wypełniony przestrzenią.Bo gdybysmy wszystko chcieli wiedzieć o powstaniu ziemi i zycia na ziemi,,jakież to byłoby proste i oczywiste.

  • Odpowiedź
    2018-02-08 14:04:58

    arrow

    Nie zamierzam, Tomaszu, obalać Twojej wiary w to co napisałeś. Przeczytaj to sam - to jest głęboka wiara, przewyższająca wiarę chrześcijańską.
    Kościół nie odrzuca zdobyczy wiedzy naukowej, owszem - chętnie je przyjmuje, o ile są to już udowodnione fakty a nie tylko przypuszczenia. Pod tym względem jesteś "do tyłu". Najwięksi uczeni (np. Einstein) byli wierzący w Boga. Św. Jan Paweł II napisał: "Wiara i wiedza są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy"(Fides et ratio).
    A nauka w roku 2017 obaliła dotychczasową teorię ewolucji człowieka, którą podawano w podręcznikach szkolnych jako prawdę naukową. Uczeni udowodnili, że ewolucja ta rozpoczęła się 7,2 mln lat temu na terenach obecnego Izraela, a nie Australii i poszła na Afrykę. I Kościół tego nie odrzuca, bo to jest dziedzina wiedzy naukowej, a nie wiary. A Ty mieszasz wszystko ze sobą i dziwisz się, że coś jest nie tak. Prawdziwy naukowiec nie jest "rozparzeńcem", który się zachwyca "nowinkami" naukowymi, ale cierpliwie czeka na ich weryfikację naukową.
    Ale stwierdzam u Ciebie oznaki myślenia. To dobrze, bo myślenie prowadzi do odkrycia prawdy, której Kościół nie odrzuca, owszem zachęca do poszukiwania jej.
    I życzę Ci, żebyś się dokształcał w tej dziedzinie. Po każdej mojej publikacji masz podaną literaturę, sięgnij po nią. Ona pomoże Ci pogodzić naukę z wiarą, które nie są sprzeczne ze sobą. Każda z nich ma swój zakres i pole działania. Jedna nie eliminuje drugiej, lecz wzajemnie się uzupełniają. Rozum nie jest w stanie wszystkiego pojąć, dlatego potrzebuje uzupełnienia wiary: "Zuchwali wierzą, że wiedzą, a rozumni wiedzą, że wierzą" (P.Chauchard). Do której kategorii chcesz się zaliczyć?

  • Tomasz
    2018-01-08 14:38:44

    arrow

    Z Biblią jest kilka problemów. Wymienię dwa.

    1. Po raz pierwszy została spisana blisko 400 lat po umownych narodzinach Jezusa. Wcześniej podlegała wyłącznie przekazowi ustnemu - taki kilkusetletni głuchy telefon - każdy, kto w dzieciństwie się w to bawił, wie jakie są efekty. Abstrahując od faktu, że jedynym namaszczonym redaktorem Biblii był Kościół Katolicki, pod groźbą kary do śmierci włącznie (szerzenie treści niewygodnej dla KK = herezja).

    2. Przy próbie weryfikacji jakiegokolwiek zapisu Biblii pojawia się niezmiennie "Nie należy tego traktować dosłownie" - ja się pytam DLACZEGO? Dlaczego słowo boże podlega interpretacji ludzkiej? Czy słowo boże z założenia nie jest doskonałe? Jeżeli wierzymy że Biblia to słowo boże i jest napisane "na obraz i podobieństwo" to obraźliwym dla boga jest założenie, że zapomniał dodać ".. pod względem duchowym".

    Niestety wady logiczne Biblii świadczą że została spisana przez ułomne istoty jakimi są ludzie. Bóg nie popełnia błędów, z założenia. Z drugiej strony literalne traktowanie Biblii prowadzi do absurdów, jak w nurcie kreacjonistów którzy m.in. twierdzą że świat istnieje 6000...10000 lat (wyliczone na podstawie opisu pokoleń) a wszyscy ludzie pochodzą z kazirodczego związku Ewy i jej synów.

    Oczywiście wierzyć można we wszystko, byle tej wiary siłą nie narzucać innym oraz dopuszczać że jest się w błędzie. Każda osoba wierząca agresywnie reaguje na taką propozycję, tymczasem warto sobie zadać pytanie czym różni się wiara od wiedzy i uświadomić sobie że są to pojęcia wykluczające się. W skrócie - wiara nie czyni faktu, a wiedza opiera się o fakty nie założenia.

    Co do pochodzenia od małpy to jest bardzo duże uproszczenie świadczące o ignorancji. Jako naczelni mamy wspólnych przodków z obecnie żyjącymi człekokształtnymi - absolutnie nie pochodzimy od nich. Dowody na ten fakt nosimy w sobie - są to atawizmy jak kość ogonowa, gęsia skórka
    - służy stroszeniu sierści, której nie mamy czy też odruch chwytny u niemowląt (niemowlęta małp mają identyczny odruch, służy do trzymania się sierści matki - po co on u ludzi, skoro kobiety sierści nie posiadają).

    Jestem świadom że ten komentarz przeczyta tylko autor/moderator i natychmiast go usunie. Jest to znamienne - trzeba usunąć analogicznie, jak kościół usuwał niewygodne zapisy z Biblii.

    Wiem też, że dialog z fanatykiem (czyli osobą nie odróżniającą wiedzy od wiary) najczęściej jest bezcelowy - nie mniej wiedzę trzeba szerzyć, to służy rozwojowi gatunku. Może skłoni autora do zastanowienia się na kwestiami które poruszyłem. Nie oczekuję wiary, oczekuję zastanowienia i pokory głoszonej przez katolicyzm - czyli dopuszczenia, że się jest istotą omylną.

    PS
    Nie wykluczam istnienia Boga czy innych bogów, jednak wierzę że nie istnieją. Nie mam w tym żadnego interesu, obiecanego życia wiecznego czy innej eterycznej nagrody - jest to czysta wiara płynąca ze środka.

Odśwież obrazek.

Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.

foto

Caritas dla niepełnosprawnych
2023-02-16 14:38:58 Kategoria:

Rozumiejąc potrzeby osób z niepełnosprawnością Caritas Diecezji Drohiczyńskiej od lutego 2010 r. prowadzi Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych...

więcej »
foto

Serwer Dell T330 – nowoczesne rozwiązanie dla małych...
2023-02-16 12:21:10 Kategoria:

Sewer to niezawodne urządzenie powszechnie wykorzystywane w wielu firmach. Przede wszystkim sprzęt cechuje się wysoką wydajnością oraz gwarancją bezpieczeństwa...

więcej »
foto

Na jakie telewizory warto zwrócić uwagę?
2023-02-16 11:25:20 Kategoria:

Choć nie milkną dyskusję, jaki telewizor LED byłby najlepszy, czy może trafniejszym wyborem byłyby telewizory LCD, plazma czy też zaawansowane technologicznie modele....

więcej »
foto

Jak mierzyć postępy działań SEO?
2023-02-15 11:06:39 Kategoria:

SEO, czyli Search Engine Optimization (optymalizacja stron pod wyszukiwarki internetowe) jest to zestaw technik stosowanych do zwiększenia widoczności witryny internetowej w...

więcej »
foto

Na co zwrócić uwagę, kupując pościel?
2023-02-14 12:48:01 Kategoria:

Sypialnia jest tą częścią domu, w której szuka się relaksu i spokoju. Wchodząc do niej tuż przed snem, powinna dawać poczucie bezpieczeństwa i być oazą po nawet...

więcej »
foto

Dlaczego młodzi ludzie coraz częściej inwestują na...
2023-02-14 10:39:26 Kategoria:

Przyjrzymy się, jak wygląda inwestowanie w akcje. Jak przygotowują się do tego młodzi inwestorzy? Czy giełda jest dla każdego?

więcej »
foto

Jak zacząć przygodę z pływaniem?
2023-02-13 10:48:46 Kategoria:

Aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia, jednak nie każda dyscyplina będzie odpowiednia dla wszystkich. Jedni z nas wolą sporty siłowe, inni spokojną...

więcej »
- 101,7fm / 106,0 fm - ONAIR


Zapraszamy na audycje:

foto

O tym się mówi... Poranna rozmowa na antenie KRP
2023-02-09 16:07:30 Kategoria:

Codziennie, od poniedziałku do piątku o godz. 8:12 polecamy "O tym się mówi..." poranną rozmowę w Katolickim Radiu Podlasie. Gośćmi Marcina Jabłkowskiego i Andrzeja...

więcej »


Co, gdzie, kiedy

w lewoKwiecień 2024w prawo
Pon Wt Śr Czw Pią So Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30

Najnowsze Informacje