Jak zatem na dzień dzisiejszy wyglądają plany związane z remontem ulicy Szamoty w Węgrowie? Jak poinformował starosta węgrowski Krzysztof Fedorczyk w obecnej sytuacji powiat węgrowski wraz z miastem Węgrów sami zrealizują część zadania. – Zdecydowaliśmy, że z własnych środków robimy ten najsłabszy odcinek pomiędzy mostem, a rondem przy ulicy Piaskowej. To jest prawie 150 metrów, z przebudową wszystkiego: mediów, odwodnienia, czyli kanalizacją deszczową – wyjaśnił Krzysztof Fedorczyk. Przetarg na realizację tego odcinka odbył się 28 sierpnia. Był to już drugi przetarg, gdyż do pierwszego nikt się nie zgłosił.
Druga decyzja jaką podjęli samorządowcy w sprawie ulicy Szamoty to wymiana nawierzchni. Na odcinku prawie dwóch kilometrów, aż do miejscowości Warchoły położony zostanie nowy asfalt. Remont ten ma zostać wykonany do końca września.
A co z pozostałą, zaplanowaną częścią inwestycji? Jak wyjaśnił starosta, to co nie zostanie zrobione zostanie ponownie zgłoszone do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. – To będziemy zgłaszać we wrześniu, udoskonalając ten wniosek i wierząc, że w przyszłym roku znajdzie się on na liście rankingowej. Jest to zadanie bardzo kapitałochłonne. Jeżeli odliczymy to, co w tym roku zrobimy to wraz potrzeba nam ok. 5 milionów złotych, aby skończyć to zadanie – powiedział włodarz powiatu.
Przebudowa wspomnianych dwóch odcinków ul. Szamoty, jaka ma być zrealizowana jeszcze w tym roku kosztować będzie ok. 900 tysięcy złotych. Zadanie jest finansowane po połowie przez samorząd powiatu węgrowskiego i miasto Węgrów.
Nb/Węgrów/ABi
Kwiecień 2024
