Po oficjalnym otwarciu Zajazdu, którego dokonali m.in. dyrektor Muzeum Dorota Łapiak, poseł na Sejm RP Jacek Bogucki, Marszałek Woj. Podlaskiego Jerzy Leszczyński oraz przedstawiciele grup rekonstrukcyjnych, rozpoczęto niepowtarzalną lekcję historii, w której uczestniczyły setki odwiedzających – mieszkańców, turystów i gości.
Na terenie muzeum obóz rozbiło około 100 rekonstruktorów. Słychać było szczęk oręża, stukot końskich kopyt, hut wystrzałów i piękną muzykę. Pracownicy muzeum dla lepszego oddania klimatu sprzed 100 lat również wystąpili w epokowych strojach, spacerowali alejkami, udzielali informacji, pozowali do zdjęć.
Niemal w każdym zakątku muzeum przygotowano atrakcje dla zwiedzających angażując do wspólnego spędzenia czasu całe rodziny. Były pokazy musztry, prezentację elementów uzbrojenia, wyposażenia i umundurowania, pokazy tańców i mody z epoki, koncert pieśni patriotycznych, pokaz kawaleryjski, a także przeprowadzona na żywo profesjonalna charakteryzacja na marszałka Józefa Piłsudskiego. Zwiedzający Muzeum Rolnictwa będą mogli zapoznać się z realiami życia obozowego i przyjrzeć się inscenizacji rozbrajania żołnierzy niemieckich. Wystąpił cyrk retro, można było spróbować swoich sił w konkursie wiedzy historycznej oraz warsztatach kuglarskich i tanecznych. Zorganizowano też grę terenową i szereg animacji dla dzieci i dorosłych. Kulminacyjnym punktem imprezy była rekonstrukcja bitwy, której scenariuszem była luźna interpretacja wydarzeń, które rozegrały się przed stu laty w Ciechanowcu i jego najbliższych okolicach. Na koniec na tle dziewiętnastowiecznego dworu hr. Potockich, teatr „Parabuch” z Warszawy wystąpił ze sztuką pod tytułem „Pan Jowialski”.
W ten niezwykły sposób w Ciechanowcu uczczono setną rocznicę wskrzeszenia suwerennej państwowości polskiej po 123 latach zaborów, przypominając dobrze znane fakty i zapomniane wydarzenia, jakie miały miejsce na pogranicznych terenach Podlasia i Mazowsza, w tym również w Ciechanowcu w roku 1918.
Zajazd Wysokomazowiecki rokrocznie przyciąga rzesze pasjonatów historii, mieszkańców Ciechanowca i szerokiej okolicy. Każdy znajduje tu coś dla siebie i wraca ubogacony wiedzą historyczną, którą trudno odnaleźć w podręcznikach.
ABol [ja]