Niemały udział w siemiatyckim dniu bez samochodu miała Komenda Powiatowa Policji w Siemiatyczach oraz Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach. Na stoisku policji można było przetestować alko gogle, usiąść w symulatorze zderzeniowym i oznakować swój rower. Strażacy przygotowali pokazy sprzętu i pojazdów oraz pokazy pierwszej pomocy.
Główną atrakcję dnia bez samochodu był pokaz akrobatyki rowerowej w wykonaniu Piotra Bielaka. Pokaz robił ogromne wrażenie, a przesympatyczny bohater na rowerze bez siodełka zbierał głośne brawa i bez wątpienia zyskał w Siemiatyczach wielu fanów. Zapraszał widzów do wspólnej zabawy, pozował do zdjęć i rozdawał autografy. Podobnej atrakcji nie było w Siemiatyczach w ubiegłym roku, kiedy po raz pierwszy organizowano dzień bez samochodu.
Dla porównania przypomnijmy, że w ubiegłym roku pracownicy MOSiRu i Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi zorganizowali rowerowy tor przeszkód. Przedsiębiorstwo Komunalne rozdawało kamizelki odblaskowe, kolorowe balony i kupony rabatowe. Zorganizowano konkurs na logo dnia bez samochodu i hasło promujące to wydarzenie, a przedszkola przygotowały kiełbaski z grilla, pieczone ziemniaki i watę cukrową.
W tym miejscu można jeszcze wspomnieć o dniu bez samochodu, który tydzień wcześniej obchodzono w Brukseli. Mieszkańcy Siemiatycz, którzy często podróżują do Belgii dobrze wiedzą, że tam, dzień bez samochodu traktowany jest bardzo poważnie, wiele ulic jest zamykanych, jazda samochodem jest zabroniona i wszyscy przesiadają się na rowery albo korzystają z metra. Siemiatyczanie znając zwyczaje Belgów często głośna dziwią się – dlaczego w Siemiatyczach w dniu bez samochodu ulicami jeżdżą samochody, jak w każdym innym dniu.
ABol/Siemiatycze/DJ
Kwiecień 2024
