Podopieczni trenera Sławomira Gerymskiego w spotkaniu z doświadczonym zespołem z Wrześni, w szeregach którego występują dwaj byli kapitanowie KPS-u (Mateusz Jasiński i Witold Chwastyniak) udowodnili, że nie mają zamiaru w tym sezonie rezygnować z walki o pierwszą ósemkę.
Mimo, że mecz rozpoczął się od trzypunktowego prowadzenia gospodarzy siedlczanie szybko zdołali doprowadzić do remisu. Mocne zagrywki Pawła Pietraszko i Jana Fornala pozwoliły KPS-owi wyjść na prowadzenie, którego siedlczanie nie mieli zamiaru oddawać prowadzenia. O sile siedleckiego bloku przekonał się na środku Chwastyniak, a i atak ze skrzydeł nie był mocną stroną gospodarzy. W końcówce seta KPS popełnił kilka niewymuszonych błędów, ale ostatecznie wygrał 25:23 i objął prowadzenie.
Druga partia ponownie rozpoczęła się od skutecznej gry gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 3:1. Podobnie jak w premierowym secie siedlczanie we właściwym momencie „włączyli” jednak blok. Najpierw zawodnicy KPS-u skutecznie zatrzymali na skrzydle Marcina Iglewskiego, a chwilę później na blok KPS-u nadział się Chwastyniak i KPS objął prowadzenie 5:3. Kolejne minuty to walka punkt za punkt. KPS zdołał odskoczyć na trzy punkty (14:11) po skutecznym zbiciu Pawła Pietraszki, ale gospodarze ponownie zdołali odrobić straty. Końcówka seta należała do siedlczan- skuteczne ataki Pietraszki i Jakuba Guza pozwoliły KPS-owi objąć prowadzenie 21:18, a błędy rywali sprawiły, że przewaga siedlczan jeszcze wzrosła. Druga partia również padła łupem KPS-u (25:20) i do zakończenia spotkania drużynie z Siedlec brakowało już tylko jednej zwycięskiej partii.
Gospodarze byli wyraźnie niezadowoleni z faktu przegrania dwóch pierwszych setów. W trzecim nie mieli zamiaru odpuszczać. Przez pierwszych klika minut III seta żadna z drużyn nie zdołała wypracować sobie przewagi. Gospodarze odskoczyli na dwa punkty po skutecznym ataku Jasińskiego (11:9). Chwilę później przewaga gospodarzy wzrosła już do czterech oczek (15:11), ale KPS szybko odrobił straty. Najpierw skutecznym blokiem popisał się Fornal, a chwilę później Pietraszko, młody przyjmujący KPS-u dołożył jeszcze dwa asy serwisowe i skuteczny atak i na przerwę siedlczanie schodzili prowadząc 16:15. W końcówce seta KPS ponownie zatrzymał kilka razy gospodarzy blokiem, dobrze w ataku grał Fornal- KPS trzecią partię wygrał 25;23 , a całe spotkanie 3:0.
Krispol Września - KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS 0:3
/23:25, 20:25, 23:25/
KPS: Pietraszko, Stańczuk, Popik, Zabłocki (libero), Guz, Żakieta, Fornal oraz Matula, Butryn, Łukasik
Pozostałe wyniki 19. Kolejki
Kęczanin Kęty - SMS PZPS Spała 1:3
AGH AZS Kraków - Warta Zawiercie 2:3
CARO Rzeczyca - Victoria Wałbrzych 3:2
Avia Świdnik - Espadon Szczecin 0:3
Pekpol Ostrołęka - Camper Wyszków 3:1
Stal Nysa - Ślepsk Suwałki 0:3
Siedlczanie udanie zrewanżowali się Krispolowi za porażkę przed własną publicznością, wciąż jednak zajmują 12. miejsce w tabeli I ligi. W najbliższy piątek (30 stycznia) o godz. 19.00 KPS podejmie Pekpol Ostrołęka, który w ostatniej kolejce pokonał Camper Wyszków.
MSz