KPS jest zdecydowanym faworytem w rywalizacji z SMS Spała. Siedlecki zespół potrzebuje trzech wygranych spotkań żeby zapewnić sobie prawo gry w I lidze również w kolejnym sezonie.
W sobotę w hali przy ul. Prusa 6 rozegrano pierwszy mecz play- outów. Od pierwszych minut spotkania było widać, że zespół ze Spały nie przyjechał do Siedlec na wycieczkę. KPS miał sporo problemów z młodzieżą ze Spały, początek meczu był w wykonaniu gospodarzy dość nerwowy. Po chwili udało się uspokoić emocje i KPS wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie, w końcówce seta zrobiło się jednak ponownie nerwowo. Gospodarze, głównie przez własne błędy, roztrwonili punktową zaliczkę. Ostatecznie KPS zdołał wygra pierwszą partię 25:23. Kolejne dwie partie także lepiej rozpoczynał SMS Spała, a KPS musiał odrabiać straty. Siedlecki zespół również w kolejnych partiach zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale pojedynek z zespołem ze Spały nie był z pewnością „Spacerkiem” jak spodziewała się część kibiców. Statuetkę MVP otrzymał atakujący KPS-u Jakub Urbanowicz – zawodnik nie tylko kończył najważniejsze piłki, ale również doskonale spisywał się na zagrywce.
Już w niedzielę 25 lutego o 20.00 KPS rozegra z SMS Spała kolejny mecz fazy play – out.
KPS Siedlce - SMS PZPS Spała 3:0
(25:23, 27:25, 25:23)
MVP Jakub Urbanowicz
KPS: Zrajkowski, Polański, Szczygielski, Urbanowicz, Kądzioła, Gibek i Januszewski (L) oraz Gontarewicz, Pawlak, Zbierski i Szaniawski
MSz