Siatkarze KPS-u we własnej hali w tym sezonie spisują się doskonale. W meczu ze Ślepskiem również udowodnili, że na własnym parkiecie czują się doskonale. Siedlecki zespół imponował w polu serwisowym. Doskonale zagrywali Patryk Łaba, Krzysztof Gibek, Bartosz Kowalczyk i Krzysztof Antosik. Mocna zagrywka dała siedleckiej ekipie sporą przewagę i pozwoliła dość szybko odskoczyć na kilka punktów. Pierwszą partię KPS wygrał 25:18. Drugi set był dużo bardziej wyrównany, w końcówce to goście mieli niewielką przewagę i przez dłuższą chwilę zanosiło się na to, że wyrównają sta meczu. W rozgrywanej na [przewagi końcówce seta drugiego górą byli jednak gospodarze, KPS wygrał 28:26 i prowadził już 2:0 w setach. Goście, mimo, że przegrali już dwie partie, to poczuli, że mają szansę wywieźć z Siedlec punkty. W trzecim secie to Ślepsk imponował i na zagrywce i w ataku. Ekipa z Suwałk szybko osiągnęła przewagę i pewnie zmierzała po zwycięstwo. Trener Witold Chwastyniak dokonał kilku zmian. Na boisku zameldowali się rozgrywający Damian Wiczkowski, atakujący Daniel Grzymała i przyjmujący Shalev Saada. Zmiennicy zaprezentowali się naprawdę dobrze. Mimo, że KPS przegrał trzecią partię, to z kocówki seta kibice z pewnością mogli być zadowoleni. Aby wygrać mecz za 3 punkty gospodarze musieli zwyciężyć w czwartej partii. Przez dłuższy czas KPS skutecznie realizował ten plan. Końcówka seta ponownie była nerwowa, a partia ostatecznie była rozgrywana a przewagi. Podobnie jak w secie drugim nerwową kocówkę na swoją korzyść rozstrzygnął KPS. Siedlecki zespół czwartego seta wygrał 26:24, a cały mecz 3:1. Najlepszym zawodnikiem niedzielnego meczu został przyjmujący KPS Patryk Łaba. Zawodnik zdobył w meczu ze Ślepskiem aż 24 punkty, w tym dwa bezpośrednio z zagrywki.
Jak na razie KPS przed własną publicznością wygrywa bez straty punktów. Dużo gorzej jest niestety na wyjazdach, ale jak po meczu podkreślał atakujący siedleckiej drużyny – Bartosz Kowalczyk, siedlecka ekipa ma nadzieję na szybkie przełamanie się również w spotkaniach wyjazdowych. – Gramy dobrze, myślę, że już wkrótce zaczniemy zwyciężać również w meczach wyjazdowych – podkreśla Kowalczyk.
KPS Siedlce - Ślepsk Suwałki 3:1
(25:18, 28:26, 19:25, 26:24)
KPS: Krzysztof Antosik, Krzysztof Gibek, Patryk Łaba, Bartosz Kowalczyk, Radosław Sterna, Roman Oroń i Mateusz Januszewski (L) oraz Dawid Wiczkowski, Daniel Grzymała, Shalev Saada
Ślepsk: Patryk Szwaradzki , Jakub Macyra , Kamil Skrzypkowski , Łukasz Rudzewicz , Jakub Rohnka , Kacper Gonciarz i Paweł Filipowicz (L) oraz Ievgen Kapaiew , Wojciech Winnik , Cezary Sapiński , Mateusz Laskowski , Jakub Krupiński (L)
Ostatnie akcje meczu ...
MSz/ Siedlce