Pierwszy set zapowiadał duże emocje. Partia była wyrównana, KPS co prawda zdołał odskoczyć na 3 punkty (14:11) po dobrej serii zagrywek Krzysztofa Gulaka i Miołaja Sawickiego, ale goście dość szybko odrobili straty. W końcówce seta zespoły szły łeb w łeb. Pierwsi setbola mieli goście, ale KPS skutecznie się obronił, a później przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Gospodarze premierową partię wygrali 32:30. Kolejny set przebiegał po myśli siedleckiego zespołu. KPS zdołał wypracować kilka punktów przewagi i spokojnie zmierzał po zwycięstwo. Bardzo dobre zawody rozgrywali atakujący KPS-u Patryk Napiórkowski oraz młody rozgrywający Wiktor Nowak. Ten pierwszy imponował skutecznością w ataku, drugi doskonale serwował i wystawiał piłki kolegom z drużyny. Drugiego seta KPS wygrał do 18 i prowadził już 2:0. W trzecim secie goście musieli rzucić wszystko na jedną szalę aby pozostać w meczu. Początek seta należał do Gwardii, która zdołała wypracować sobie cztery punkty przewagi, ale gospodarze cierpliwie odrabiali straty aby wygrać seta 25:21 i całe spotkanie 3:0.
KPS wywalczył cenne 3 punkty z wyżej notowanym rywalem i opuścił strefę spadkową. Siedlecka drużyna awansowała na 12 miejsce w tabeli KRISPOL 1 Ligi. W następnej kolejce KPS zagra na wyjeździe z AGH Kraków, czyli ekipą, która obecnie znajduje się na 10 miejscu.
KPS Siedlce – KFC Gwardia Wrocław 3:0
(32:30, 25:18, 25:21)
MVP: Patryk Napiórkowski
Zobacz zdjęcia w większym rozmiarze
MSz