Już wtedy, w 2019 roku zapowiadano, że ciąg dalszy nastąpi i że będzie nim centrum symulacji dla przyszłych położnych. Wiosną zeszłego roku podpisano umowę na państwowe dofinansowanie. Jak idą przygotowania? Nie bez przeszkód, ale posuwają się naprzód. Kanclerz Collegium Mazovia, Mariusz Szabłowski przyznał, że sporo namieszała tutaj epidemia. Prac budowlanych nie da robić się zdalnie, a firmy miały po prostu problem z dostępnością siły roboczej. Spotkania z dostawcami nietypowego, rzadkiego i drogiego sprzętu również zrobiły się trudniejsze. Mimo to uczelnia ogłosiła już kilka przetargów, a kilka następnych przygotowuje. – Łatwo jest zrobić jeden przetarg i zlecić jednej firmie dostawę całego wyposażenia. Ale nie robimy tak, bo jesteśmy w stanie w ramach otrzymanej dotacji uzyskać o wiele więcej, dostosowując poszczególne elementy dokładnie do naszych potrzeb. Rozpisujemy więc osobne przetargi. Oczywiście tam, gdzie prawo na to pozwala, bo zasada konkurencyjności ma swoje ograniczenia i wymogi. W ramach tej zasady kupujemy potrzebne rzeczy krok po kroku, a nie wszystko en masse – dodaje kanclerz.
Kompletowanie wyposażenia i adaptacja pomieszczeń zajmie jeszcze kilka miesięcy. Całość ma zacząć działać w czerwcu. Programy nauczania, uwzględniające możliwości symulatorów są gotowe. W trakcie opracowania jest jeszcze nowy, multimedialny podręcznik.
AB [ja]
Kwiecień 2021
