Na otwarciu pojawiło się wiele siedleckich osobistości. Wszyscy prezydenci, przedstawiciele rady miasta, dyrektorzy placówek oświatowych, emerytowani i obecni pracownicy, uczniowie, nauczyciele i duchowieństwo na czele z biskupem pomocniczym, Piotrem Sawczukiem. To wielkie zainteresowanie wzięło się z tego, że oddanie Ośrodka domyka system tworzony w Siedlcach od kilkunastu lat.
– Siedlce są jedynym ośrodkiem w Polsce, które mają tak zintegrowany system kształcenia niepełnosprawnych, od żłobków i przedszkoli, przez szkoły średnie po uczelnię wyższą – mówi wiceprezydent Anna Sochacka.
Władze miasta i dyrekcja środka twierdzą że jest to teraz jedna z najlepszych placówek tego typu we wschodniej Polsce. Dyrektor SOSzW, Krzysztof Prochenka przypomniał gościom jego historię: – Aktualna przeprowadzka jest kolejną w ciągu 93 lat naszego funkcjonowania. W 1922 roku powstała Szkoła Podstawowa Specjalna przy ul. Konarskiego. Po wojnie przeniesiona została do budynku przy ul. Sienkiewicza 36 (dzisiaj tam funkcjonuje Akademia Podlaska), od lat 50. zaś miała swoją siedzibę przy placu Tysiąclecia. W latach 60. szkoła specjalna została przemianowana na Państwowy Zakład Wychowawczy, który stanowiły szkoła i internat. W 1972 roku Zakład przemianowano na SOSzW. Dotychczasowa, znana siedlczanom siedziba przy ul. Sienkiewicza 20 funkcjonowała od 1975 r. Z czasem pojawił się pomysł przeniesienia szkoły do nowoczesnego budynku. Projekt nowej siedziby powstał w 2010 r., budowa zaś trwała od 2013 do 2014 r.
Inicjatywa budowy nowego budynku wyszła z serca – mówił prezydent Wojciech Kudelski. – Widziałem, jak nauczyciele wnosili dzieciaki na piętro na plecach. Zdecydowaliśmy w samorządzie, że tak dalej nie może być. Czasy są trudne, miasto ma kłopoty finansowe, ale trzeba było to zrobić. – Prezydent wyraził nadzieję, że uczniowie dobrze się przygotują do samodzielnego życia. Na dowód tego przywołano przykłady absolwentów, którzy poradzili sobie w życiu zawodowym.
Co może robić ośrodek, czego nie mógł robić w poprzedniej? – Mamy doskonałe warunki i wyposażenie. Możemy prowadzić zajęcia sportowe, bo po latach oczekiwania mamy wreszcie salę gimnastyczną. Mamy windę, dzięki której możemy transportować niepełnosprawnych uczniów między piętrami bez angażowania dodatkowych osób – wylicza dyr. Krzysztof Prochenka. – Mamy więcej gabinetów terapeutycznych, więc większa liczba uczniów może korzystać z terapii. Prowadzimy kilkanaście form i chcemy wdrażać kolejne – dodaje wicedyrektor Katarzyna Żak-Bystrzycka. Dzięki większemu internatowi Ośrodek będzie mógł poszerzyć zasięg swojego oddziaływania, choć już teraz korzystają z niego dzieci i młodzież spoza Siedlec.
Galę zakończyła bogata część artystyczna: muzyka, wiersze, śpiew i tradycyjny polonez.
Fot. Aneta Czarnocka
AB/Siedlce/DJ
Kwiecień 2024
