Użytkownikiem będzie nie tylko „Samochodówka”, ale i sąsiadujący z nią „Ekonomik”. Boisko da się bowiem podzielić na trzy części, a biorąc jeszcze pod uwagę siłownię i salę do rehabilitacji, można zorganizować zajęcia dla pięciu grup jednocześnie.
Popołudniami i w weekendy sala ma służyć siedleckim klubom sportowym. Dzięki swoim rozmiarom i wyposażeniu może obsłużyć praktycznie wszystkie dyscypliny halowe. – Jest to jedyna hala w mieście, która daje możliwość rozgrywania zawodów w piłce ręcznej. Można tu też grać w piłkę siatkową i koszykową. Po dostawieniu pewnej liczby siedzisk, można tu rozgrywać zawody ekstraligi koszykówki kobiet – mówi dyrektor ZSP nr 3, Krzysztof Grzegorczuk.
Te wyjątkowe w skali miasta parametry były przedmiotem długich dyskusji w radzie miasta. Miesiącami ścierały się tam dwie koncepcje. Pierwsza przewidywała obiekt typowo szkolny: mniejszy, skromniej wyposażony i tańszy. Rozgrywkom ligowym miałaby służyć duża hala widowiskowo-sportowa, planowana w sąsiedztwie stadionu i aquaparku. Budowa tej ostatniej z racji napiętych finansów miasta musi być jednak odłożona o kilka lat, w związku z czym zwyciężyła koncepcja druga, czyli budowa przy szkole sali większej, z profesjonalnym parkietem i sporymi trybunami, a także z mocniejszym oświetleniem i nagłośnieniem.
Jeszcze przed ukończeniem budowy do sali przy „Samochodówce” zaczęła się ustawiać kolejka siedleckich klubów. Aby nie zmuszać dyrektora szkoły, by był rozjemcą w ich ewentualnych sporach, prezydent Wojciech Kudelski zdecydował powierzyć to zadanie Agencji Rozwoju Miasta. Ta komunalna spółka zarządza większością obiektów sportowych w Siedlcach i ma w tych sprawach największe doświadczenie. – Szkoła jako instytucja edukacyjna nie jest od tego, by organizować zawody wysokiego szczebla. Będziemy więc naszą salę wynajmowali Agencji i to ona będzie tu organizować wszelkie rozgrywki – tłumaczy dyrektor Grzegorczuk.
AB/MSz
Kwiecień 2024
