Pytana, czy PSL nie ma ochoty wystawić samodzielnego kandydata, odpowiedziała, że trudno mówić o jej ugrupowaniu w kontekście miasta, w którym nie ma ani jednego radnego. Zaproponowała raczej współpracę w tworzeniu programu dla Siedlec.
Zdaniem Orzełowskiej trzeba się zastanowić nad tym, co można zrobić dla młodych ludzi w mieście. Infrastruktura została już poprawiona, ale cały czas brakuje alternatywy dla młodych, którzy kończą szkołę, mają kreatywność i chęci do pracy, ale brakuje miejsc gdzie mogliby pracować. Jak powiedziała Wicemarszałek Mazowsza, niezależnie od ukończonej szkoły, młody człowiek musi znaleźć miejsce do pracy. Sytuacja, w której pozostaje w domu jest niedopuszczalna.
MJi/ [ja]