Do internetu trafiła też zawartość galerii Fokus i Małej Galerii Sztuki, a nową wystawę szykuje sekcja plastyczna. Trudniej od plastyków mają muzycy i tancerze, ale tu też się da. – Przygotowaliśmy koncert Maćka Turkowskiego i Edyty Kobylińskiej. Muzycy nagrywali swoje partie osobno w naszym studio na Pięknej 7. Z kolei Formacja Tańca Nowoczesnego „Luz” opracowała specjalny układ, gdzie każdy dostał rozpisaną dokładnie w czasie swoją partię taneczną, a potem to wszystko zostało zmontowane i wyemitowane – wylicza Mariusz Woszczyński
Pracownicy ośrodka odbierają zaległe urlopy, załatwiają robotę papierkową (a jest jej sporo, bo wiosna to czas sprawozdawczości) i oczywiście szykują nowe przedsięwzięcia na lepsze czasy: szkicują nowe wystawy, komponują muzykę, opracowują projekty scenografii i kostiumów oraz choreografię do nowych spektakli.
MOK utrzymuje też kontakt z menadżerami artystów, którzy mieli wystąpić w Siedlcach w marcu, ale ich koncerty trzeba było odwołać (m.in. Renaty Przemyk i Don Wasyla). Ponieważ nie wiadomo, ile jeszcze potrwa przerwa w działaniu instytucji kultury, nie sposób umawiać tu nowe terminy. Prędzej czy później koncerty te mają dojść do skutku, zwłaszcza że sprzedano już na nie bilety.
Ośrodek wykorzystuje też czas zamknięcia na remonty i modernizacje. Odmalowywana jest sala baletowa, korytarze i inne pomieszczenia sali widowiskowej „Podlasie”. We wszystkich budynkach robione są konserwacje, naprawy i aktualizacje oprogramowania sprzętu nagłośnieniowego, oświetleniowego i multimedialnego. Sala „Podlasie” będzie w tym roku poddana poważniejszym pracom budowlanym. Kilka lat po kapitalnym remoncie z roku 2010 okazało się, że budynek ma problemy z przenikającą do fundamentów i pomieszczeń w piwnicy (garderób, magazynów rekwizytów) wilgocią. Miasto kilka lat rozglądało się za pieniędzmi na poprawki i niedawno dostało wsparcie. Na marcowej sesji dopisano do tegorocznego budżetu 200 tys. zł od samorządu województwa i 117 tys. od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Kolejne 100 tys. dorzuci lokalny samorząd i za zebrane w ten sposób 420 tys. przy wykorzystaniu nowych technologii dół budynku ma być osuszony i skuteczniej odizolowany od wód gruntowych. Robota będzie duża, ale większość prac będzie się toczyła na zewnątrz. Jeśli więc placówki kultury wrócą latem do normalnej działalności, będzie można korzystać z tamtejszej sceny.
AB [MSz]
Kwiecień 2024
