A kto odpowiada za nieodśnieżone ulice na początku stycznia? Wcześniej zapytany przez nas wiceprezydent Adam Chodziński przyznał, że w pierwszych dniach stycznia na drogach panowały bardzo ciężkie warunki a ulice były oblodzone. - Za akcję odśnieżania w mieście odpowiedzialny jest sztab zarządzania kryzysowego, którym kieruje Jan Kwiecień – powiedział. Wówczas potwierdzono, że prawdopodobnie decyzja Jana Kwietnia dotycząca opóźnienia wyjazdu solarek, doprowadziła do tego, że sól wykorzystana do posypania ulic w bardzo niskiej temperaturze nie zadziałała. Z doniesień medialnych wynika także, że opóźnienie działań związanych w zimowym utrzymaniem dróg miałyby sugerować władze miasta celem wypracowania oszczędności. Pod koniec ubiegłego tygodnia redakcje otrzymały oświadczenie Jana Kwietnia, który zapewnia, że ani Prezydent Miasta Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk, ani jego zastępca Adam Chodziński nie nakazywali mu opóźniania odśnieżania oraz oszczędzania na odśnieżaniu dróg i chodników.
Aby potwierdzić tę tezę redakcje w Białej Podlaskiej otrzymały do wglądu nagranie rozmowy telefonicznej pomiędzy naczelnikiem wydziału dróg i komunikacji Pawłem Bruszewskim, a przewodniczącym zespołu ds. pełnienia dyżurów przy zimowym utrzymaniu dróg Janem Kwietniem z której wynika, że zarówno Jan Kwiecień, jak i Paweł Bruszewski zgodzili się, co do godziny wyjazdu pługów i solarek na ulice miasta.
Zdaniem prezydenta Dariusza Stefaniuka, obaj pracownicy popełnili błąd, rozpoczynając akcję zbyt późno. Urzędnicy poniosą konsekwencje zgodnie z regulaminem pracy urzędu miasta. Władze Miasta informują również, że miasto nie zamierzało i nie zamierza poszukiwać oszczędności na bezpieczeństwie mieszkańców. „Na utrzymanie dróg i chodników zostanie przeznaczona kwota adekwatna do potrzeb i warunków pogodowych” – napisano w oświadczeniu.
ICh/Biała Podlaska/EŁ
Kwiecień 2024
