czas: 13 min. 38 sek.
Składając kondolencje rodzinie i wszystkim, których dotknęła ta tragedia, bp Gurda zapewnił o modlitwie za zmarłych, ale także za tych, którzy tego mordu dokonali.
- Najlepszą rzeczą w tej sytuacji jest zwrócenie się do Pana Boga i modlitwa za wszystkich, których w jakichś sposób to wszystko dotknęło. – powiedział i zaapelował także do diecezjan o modlitwę, gdyż tylko gorąca modlitwa pozwoli na spokojną refleksję.
Zachęcił także, aby przy okazji pomodlić się za nasze rodziny. - Warto w takiej sytuacji prosić Pana Boga o to, aby nasze rodziny kierowały się zawsze wartościami dobra, miłosierdzia, przebaczenia, miłości wzajemnej, aby w rodzinie była obecna modlitwa, modlitwa rodziców za dzieci i dzieci za rodziców. – dodał.
Mówiąc o wychowaniu przyznał, że jest to zadanie przede wszystkim rodziców, którzy przekazują wartości i uczą jak żyć swoje dzieci, ale także szkoły i otaczającego środowiska. - Nie można zapominać o tym, że na osobowość młodego człowieka mają wpływ także środki przekazu, radio, telewizja, prasa, internet. Wszystko to tworzy przestrzeń, w której dzieci, czy młodzi ludzie żyją, w której się kształtują i wychowują. Im bardziej będziemy odpowiedzialni za oczyszczanie albo tworzenie właściwej, dobrzej przestrzeni, tym łatwiej będzie nam to nowe pokolenie Polaków wychować, tak żeby byli szczęśliwi, radośni, żeby przynosili dobro całemu społeczeństwu. – mówił.
Zdaniem bpa Gurdy, we współczesnych rodzinach ważne jest znalezienie czasu dla siebie. Przyznał, że jest to trudne i często niezawinione przez rodziców. Zdaniem biskupa zrozumiałe jest to, że rodzice pracują, aby tę rodzinę utrzymać, ale konieczne jest znalezienie czasu dla siebie w rodzinie. - Im częściej członkowie naszych rodzin spotykają się z odmową i ze stwierdzeniem „nie mam czasu”, tym rzadziej podejmują próbę rozmowy czy kontaktu. Wówczas pojawia się obcość i ktoś żyjąc w rodzinie, może zatracić więź z rodzicami czy dziećmi. – wyjaśniał bp Gurda.
- Tragedia, która się wydarzyła przed tygodniem w Rakowiskach k. Białej Podlaskiej uświadamia nam także to, że bardziej musimy zwracać uwagę na przekazywanie wartości młodemu pokoleniu. – podkreślił dalej bp Gurda. Jego zdaniem ważne jest to, aby szczególnie w rodzinie mówić o prawdach, które głosi Kościół, o ogromnej i najważniejszej wartości życia. – Nie możemy sobie pozwolić w rodzinach na wypowiadanie się w sposób negatywny o życiu czy to człowieka nienarodzonego, czy człowieka starego, czy niepełnosprawnego, chorego. Nigdy nie możemy podchodzić do życia w sposób lekceważący. - przekonywał. - Powinniśmy zawsze dostrzegać i podkreślać wartość cierpienia człowieka chorego czy wartość życia ludzi niepełnosprawnych. Ks. bp Gurda zauważył także, że dając świadectwo takim przekonaniom powinniśmy się angażować w pomoc takim ludziom, okazywać im miłość, troszczyć się o nienarodzonych i o ludzi w podeszłym wieku. - Im więcej będzie klarowności w naszych postawach i w przekonaniach, tym łatwiej będzie nam przekazać te wartości tym, którzy nas słuchają, czyli naszym domownikom, bliskim, dzieciom, młodzieży. Świadectwo przekazywane przez rodziców, pozostaje w sercach dzieci, by później przynosić dobre owoce w ich życiu. – powiedział bp Kazimierz Gurda na antenie Katolickiego Radia Podlasie.
W nocy 12/13 grudnia w Rakowiskach k. Białej Podlaskiej dwójka 18 - latków Kamil N. i Zuzanna M. dokonali mordu na rodzicach chłopaka. Obojgu grozi dożywocie. 18 grudnia w Białej Podlaskiej odbyły się uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłych.
EŁ