Drugi z wyremontowanych nagrobków to grób rodziny Oniszczuków. Podczas II wojny światowej cała rodzina zaangażowana była w konspirację. Stefan Oniszczuk (44 lata) został aresztowany w 1940 roku i poprzez Łuków, Radzyń Podlaski, Zamek Lubelski, Oświęcim, został wywieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Flossenbürg. Tam został rozstrzelany. Jego żona Helena (45 lat) oraz dzieci Józefa (21 lat), która była łączniczką NSZ i AK i Bogdan (16 lat) zginęli 25 lipca 1944 roku podczas bombardowania Łukowa. Z całej rodziny okupację przeżył tylko Ryszard Oniszczuk, który należał do Szarych Szeregów, później NSZ i AK. Brał on udział w wielu akcjach bojowych i po jednej z nich w 1943 roku musiał „ulotnić” się z Łukowa. Wyjechał do Warszawy. Po wojnie pojawił się w Łukowie, ale potem ślad po nim zaginął. Na odnowionym nagrobku rodziny Oniszczuków znalazło się zdjęcie Józefy Oniszczuk. Miał je w swoich prywatnych zbiorach skarbnik ŚZŻAK Jan Dębski.
Odnowienie grobów było możliwe dzięki środkom, jakie pozyskano ze sprzedaży książki autorstwa Ryszarda Grafika „Przywrócona Pamięć. Działalność Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Łukowie w latach 1989 – 2012.” – „Środowisko AK-owskie od dawna nurtował problem starzenia się nie tylko członków Koła, ale również starzenia się grobów na cmentarzu, gdzie spoczywają uczestnicy różnych akcji partyzanckich jak i są pojedyncze groby już opuszczone bo nie ma rodzin, które by się mogły nimi opiekować. Wydana została książka „Przywrócona Pamięć” i Zarząd Koła zdecydował aby środki finansowe pochodzące z tej książki przeznaczyć na remonty grobów - mówi Ryszard Grafik, autor książki i sekretarz ŚZŻAK Łuków.
Zarząd Koła ŚZŻAK Łuków dziękuje wszystkim którzy wsparli renowację grobów, tych którzy przeleli swoją krew za wolną i niepodległą Polskę. Wyrazy wdzięczności kieruje również do Panów Bartnickich, którzy dokonali remontu grobów w preferencyjnych cenach, a częściowo własnym nakładem finansowym.
AKup [MSz]
Zdjęcia: Robert Wysokiński