Budżet inwestycyjny gminy, to ponad 6 mln zł, więc łatwo wyliczyć, o ile skurczą się tegoroczne możliwości inwestycyjne nadwiślańskiej gminy. Do tego należy doliczyć zwiększone wydatki związane z wejściem w życie reformy oświatowej. - W sytuacji, jak ubywają nam środki finansowe, a ilość zadań, jakie na nas spadają wzrasta, szukamy najróżniejszych sposobów, aby zaoszczędzić środki publiczne- dorzuca zastępca wójta gminy. Oszczędności gmina szuka m.in. w zakupie energii elektrycznej, gazu, ubezpieczeniach, wymianie lamp oświetleniowych na energooszczędne i in.
O tym Waldemar Jaroń rozmawia z wójtem gminy Sylwestrem Dymińskim i jego zastępcą Ryszardem Brodziakiem.
WJ/Garwolin/DJ