- Czas dożynek, to jest czas podziękowań Panu Bogu oraz rolnikom za tegoroczne plony. Gdyby nie błogosławieństwo Pana Boga, gdyby nie jego opieka, szczególnie w tym roku to widzimy, kiedy wszystko wymyka się nam z rąk, żadne plony i żaden trud ludzki nie miałby żadnego sensu - mówił starosta powiatu Mirosław Walicki. Wójt gminy Garwolin Marcin Kołodziejczyk również podziękował rolnikom za trud, jaki wkładają w to, aby na naszych stołach nie zabrakło pokarmu, to, żeby nasz powiat mógł się tak prężnie rozwijać.
- Oczywiście, oprócz rolników, dziękuję ich rodzinom, które muszą być nadzwyczaj tolerancyjne, by tą ciężką pracę rolników wspierać, by wszystkie kłopoty wspólnie rozwiązywać- artykułował gospodarz gminy Garwolin. Podczas homilii, ks. Stanisław Szymuś, zwracając się do rolników mówił, że cieszy się bardzo, ze może być w tym miejscu i dziękować Panu Bogu najpierw za dar chleba. - Dziękować także za waszą ludzką pracę, dziękować za wszystko to, co otrzymujemy od dobrego Boga. Chcemy dziękować Panu Bogu, dzięki któremu te bochny chleba, które wnieśliśmy, mogły w ogóle zaistnieć, bo to Pan Bóg daje wzrost, Pan Bóg błogosławi tym, którzy pochylają się nad rolą - podkreślał duchowny. Celebrans pobłogosławił i poświęcił dary ziemi i okazały bochen chleba wypieczony z tegorocznych ziaren zbóż. Po nabożeństwie wicestarosta Marek Ziędalski odczytał list, który do uczestników dożynek skierował prezydent RP Andrzej Duda, a kierownik siedleckiej delegatury MUW Anna Kaszuba odczytała list od wojewody Konstantego Radziwiłła. Poseł Maciej Górski w imieniu własnym, jak i z upoważnienia senator Marii Koc, złożył rolnikom podziękowania za zebrane plony i ciężką pracę na roli. Parlamentarzysta, który jest rolnikiem odniósł się także do ostatnio głosowanej ustawy o ochronie zwierząt. - Na tą chwilę mogę powiedzieć tylko tyle, proces legislacyjny trwa. To jeszcze nie koniec- zaznaczył poseł. Radny wojewódzki Krzysztof Żochowski mówił, że dożynki podsumowują cały rok rolniczego trudu.
- Trudu uwieńczonego chlebem, którego z pewnością, jak co roku na cały rok wystarczy. Trud rolnika wielki, z tego trudu nie tylko ten chleb powszedni, ale wiele innych, bardzo ważnych rzeczy, które się w naszej ojczyźnie dzieje - akcentował radny.
Oprawę muzyczną nabożeństwa zapewniła Orkiestra Dęta OSP Żelechów i zespół parafialny, konferansjerkę zaś Kinga Smak-Lasocka.
Ostre słońce oślepiało i trudno było ujrzeć wśród uczestników uroczystości posła Grzegorza Woźniaka czy chociażby wielu radnych powiatowych lub gminnych, o stróżach porządku nie wspominając.
Relacja Waldemara Jaronia:
WJ/Garwolin/DW