Rada, którą wybrano na wiosnę ub. roku jest podzielona, co przy braku doświadczenia prowadzi do częstych nieporozumień i wytykania sobie przynależności do stowarzyszeń typujących seniorów do tego zacnego grona. To z kolei nie zawsze sprzyja atmosferze twórczego myślenia i działania. 
Na kolejnej sesji, w dniu 16 lutego również rajcowano o sprawach, którymi zajmowano się na poprzednich posiedzeniach. Radny Jerzy Winek, który był jednym z aktywniejszych, domagał się odczytania i przyjęcia protokołów z poprzednich posiedzeń Miejskiej Rady Seniorów. - Działamy prawie rok, gdzie są uchwały, gdzie są protokoły. My działamy na dzikich papierach- artykułował radny. Protokoły, a było ich 3, w tym dwa z listopada ub. roku i jeden ze stycznia 2017 odczytano i jednogłośnie przyjęto. 
Kolejna kwestia, to wybór kierownika Klubu Seniora. W październiku ub. roku wspólnie z CSiK powołano Klub Seniora, który ma siedzibę w budynku Pływalni Miejskiej „Garwolanka”, następnie wybrano z grona radnych kierownika klubu, którym został Mieczysław Belka. Na sesji w dniu 16 lutego kwestionowano ten wybór. Przewodniczący Jan Sprzęczka tłumaczył, że przeprowadził wiele rozmów, i nigdzie nie ma takiej sytuacji, by z grona radnych wybierać kierownika klubu. - Czy my mamy takie prawo, żeby komuś narzucać władze z zewnątrz klubu. Sprawdzałem i wszędzie jest tak, że powołuje się radę klubu i rada klubu wybiera spośród siebie przewodniczącego. To jest klub tych ludzi, którzy przychodzą. Twierdzę, że wybór kierownika był nieszczęśliwym rozwiązaniem, ale był. Teraz trzeba się zastanowić, czy mamy prawo reasumpcji głosowania- kalkulował przewodniczący. - Raz podjęta uchwała nie może być drugi raz głosowana- wtrącił radny Winek. - Czy na pływalni lokal to jest Uniwersytetu Trzeciego Wieku, czy Rady Seniorów?- dopytywał się radny Antoni Garwoliński. Przewodniczący wyjaśnił, że klub powołany został wspólnie przez MRS i CSiK. Nie wszystkich radnych przekonała wypowiedź przewodniczącego i kilkanaście kolejnych minut zajęła wymiana zdań na ten temat. Nie obyło się bez wypominania o seniorach z UTW, którzy w klubie spędzają dużo czasu na zajęciach organizowanych przez UTW. 
- Nie może być tak, żeby Trzeci Wiek rządził Radą Seniorów. Z dyskusji wynika, że my nie mamy nic do powiedzenia- dorzucił radny Zbigniew Michalik. Radny Andrzej Ciosek uspokajał i przypomniał, że każdy chętny może przyjść do Klubu Seniora. Nie można nikogo dyskryminować. - Na podstawie czego my działamy, gdzie mamy regulamin rady seniorów- pytał radny Mieczysław Belka. - My w tej chwili siedzimy, rozmawiamy, kłócimy się, a podstawą jest regulamin. My nie mamy regulaminu, a powinniśmy zacząć od regulaminu. Stwierdzam, że nasze działanie nie jest zgodne z zasadami- dodał. Po tych słowach wybrano zespół, który taki regulamin działania Miejskiej Rady Seniorów opracuje. Do sprawy kierownika klubu radni powrócą na jednej z kolejnych sesji. Zaznaczono też, że stosowanie do wcześniej podjętych uchwał, Garwolińską Kartę Seniora będzie mogła otrzymać osoba, która ukończyła 60 lat. Okaziciel takiej karty będzie miał 50% zniżkę na usługi oferowane przez CSiK. Padła też propozycja, by dopytać, czy na kartę seniora nie można byłoby mieć zniżki np. na wywóz śmieci.WJ/Garwolin
Kwiecień 2024
