W mieście i gminie Żelechów realizowanych jest wiele inwestycji liniowych i kubaturowych, które wpływają na poprawę życia mieszkańców. Ostatnio postanowiono zmienić oblicze Klubu Sportowego „Sęp”, który w przyszłym roku świętował będzie 100- lecie istnienia. - Kilkanaście dni temu zakończyły się prace związane z realizacją zadania pn. ”Modernizacja miejskiej infrastruktury sportowej zlokalizowanej przy ulicy Chłopickiego w Żelechowie”. W ramach zadania zostały wykonane pięciorzędowe trybuny z ponad 200 miejscami siedzącymi, z oparciem dla widzów oraz zadaszenie. Trybuny oraz metalowy dach z ocynkowanej stali wykonała firma „Prostar” z Poznania. Całość konstrukcji pomógł też osadzić na podłożu generalny wykonawca prac, czyli Zakład Gospodarki Komunalnej w Żelechowie. Pracownicy ZGK wykonali podbudowę do wzniesienia trybun, zajęli się też robotami ziemnymi oraz ułożyli chodniki z kostki brukowej długości ok. 140 mb, które prowadzą na stadion w kierunku trybun...- mówi burmistrz Łukasz Bogusz. W najbliższym czasie dodatkowo zostanie zamontowane nowe nagłośnienie wokół płyty głównego boiska, by mecze mogły być komentowane. Koszt zadania to 246 068,15 zł, ale gmina pozyskała 90 tys. zł zewnętrznego wsparcia z samorządu województwa mazowieckiego. - Inwestycja ta była potrzebna. Po przeprowadzonej kilka lat temu modernizacji płyty boiska głównego, budowie amfiteatru i strefy rekreacyjnej, do modernizacji pozostały trybuny, które zbudowane na początku XXI wieku, były w opłakanym stanie. Mam nadzieję, że dzięki tej inwestycji, kibice wybierający się na imprezy sportowe, będą mieli komfortowe warunki do oglądania meczów i kibicowania niezależnie od warunków pogodowych- dodaje gospodarz gminy. W najbliższych planach jest jeszcze wiele zadań nie tylko inwestycyjnych.
Prezes KS „Sęp” Grzegorz Kapczyński też chwali sobie współpracę z władzami Żelechowa, na czele z burmistrzem Łukaszem Boguszem i dodaje, że przed zarządem klubu jeszcze wiele wyzwań. - Podjęliśmy działania szerokofalowe. Jedna rzecz, to działania techniczne, natomiast druga rzecz, przeorganizowaliśmy całkowicie w klubie system szkolenia, powstały nowe grupy młodzieżowe (…) Przy tematach czysto technicznych, jeżeli uda się zabezpieczyć środki finansowe, efekt przychodzi w sposób naturalny, natomiast inwestycja w rozwój sportowy, myślę, że będzie wymagała 2-3 lat i efekty będą już widoczne...- podkreśla prezes jednego z najstarszych klubów sportowych na Mazowszu.
Więcej w rozmowie Waldemara Jaronia z burmistrzem Żelechowa Łukaszem Boguszem i prezesem klubu „Sęp” Grzegorzem Kapczyńskim.
WJ/Garwolin [MSz]