- Biegniemy w sztafecie pokoleń i teraz my trzymamy w rękach pałeczkę odpowiedzialności za Ojczyznę, za jej przyszłość. Jestem pewien, że wszyscy tegoroczni pielgrzymi na Jasną Górę, i ci niezbyt licznie w tym roku, którzy przyszli tu na nogach i ci, którzy pielgrzymowali duchowo – intencje motywowane zatroskaniem o Ojczyznę mieli w sercach. Teraz chcą je złożyć w duchowej stolicy Polski, u stóp Jasnogórskiego Tronu.
I dalej kierował prośby do Częstochowskiej Pani: - Prosimy byś nasza Matko i Królowo stanęła na czele, jako Hetmanka i powiodła nas do zmagania o świętość, o moralny ład, o wierność w małżeńskich wspólnotach, o odwagę pójścia za Chrystusem dla powołanych i o świadectwo gorliwej troski o lud dla wszczepionych już sakramentalnie w Chrystusowe kapłaństwo. Prosimy o podpowiedź, jak stać na fundamencie prawdy, a jednocześnie okazać szacunek dla błądzących a jednocześnie nachalnie narzucających swoją wizję świata. Jak zaszczepić miłość do Jezusa naszym dzieciom i młodzieży, jak ją przekonać, że Kościół jest jej domem, że każdy ma w nim swoje miejsce (…) w którym znajdzie światło Bożej prawdy, znajdzie źródło łaski, sakramenty, znajdzie wspólnotę.
Kończąc kazanie biskup Sawczuk prosił Bożą o opiekę nad całym narodem.
13 sierpnia do Częstochowy dotarła pieszo grupa kapłanów reprezentująca diecezję drohiczyńską, na Jasną Górę weszli wraz z pielgrzymami duchowymi, którzy na to wspólne spotkanie przyjechali rowerami, autokarami, transportem prywatny i pociągami. Diecezjanom towarzyszyli kapłani i siostry zakonne, do kaplicy Cudownego Obrazu wiernych wprowadził biskup Piotr Sawczuk.
Foto: Iwona Liana, Mateusz Stefaniuk
ABol/DW
Kwiecień 2024
