Czyż Droga Krzyżowa nie jest spotkaniem? Spotkaniem Boga i człowieka, który daje się poznać w Jezusie Chrystusie, Swoim synu, który jest w sytuacji ekstremalnej - tak oceniając po ludzku.

Tylko, że ta Droga Krzyżowa jest drogą, którą wybierasz, wybierając Jezusa Chrystusa. Dzieje się ona nieustannie w dziejach człowieka i zbawienia. Jest jedyną sensowną drogą, jeżeli opowiadamy się za dobrem.

I. Jezus przed Piłatem

Na początku pytanie o prawdę - pytanie, które zawsze postawi człowiek żyjący świadomie.
Co mówi Jezus?
Ja się po to narodziłem i po to przyszedłem na świat, by dać świadectwo prawdzie....
Ja jestem drogą, i prawdą, i życiem...
Czy postawię sobie chociaż raz pytanie o prawdę?
Czy zechcę szukać odpowiedzi szczerze, uczciwie?
Czy zatrzymam się na fałszywych sądach, opiniach?
A może mi nie zależy?...
Tylko co odpowiem Temu, który by dać świadectwo prawdzie, przyjął cierpienie i śmierć?...

II. Jezus bierze krzyż

Co odpowiesz Bogu, który bierze krzyż? Izajasz pisał o Jezusie: Ofiary, ani całopaleń nie chciałeś, aleś mi utworzył ciało - ciało, przez które Bóg jest  w każdym cierpieniu człowieka, cierpi w każdym człowieku.
Spójrz, jak materia świata poddana jest cierpieniu; zapytaj dlaczego, zobacz, co z tym zrobił Bóg - i nie uciekaj...
Wszak błogosławieni, którzy się smucą...

III. Pierwszy upadek

Nie pogardzaj sobą, zaakceptuj swoją ludzką kondycję, zaakceptuj Upadek Jezusa. Nie gardź tymi, którym ciągle się nie udaje żyć bez słabości, grzechu... Wszak syn, który mówi: ojcze zgrzeszyłem jest obdarowany większą radością, niż ten, który nie umie wybaczać bratu.
Wielkość pokory i potęga prawdy, prawdy o człowieku...

IV. Jezus spotyka swoją Matkę

Matko Jego i nasza. Maryjo, która idziesz aż pod krzyż i bierzesz ciało Twego Syna w ramiona na Golgocie. Bądź z nami, jak byłaś z Jezusem. Z pełnym zaufaniem powierzamy Ci wszystkie niepokoje naszych serc i prosimy: broń od nienawiści!

V. Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż

Ileż to razy w tzw. procesie wychowania wychowujący na różne sposoby przymusza do wyboru dobra, do czynienia dobra.
A nasze rogate dusze ciągle się buntują i mówią: zaraz, potem, dajcie mi spokój...
Właściwie Szymon z Cyreny mógłby być patronem wychowania człowieka.
A sami też przyrzekamy, że w poście będzie tak i tak, że będziemy czynić jakieś dobro. I co dzieje się z tymi przyrzeczeniami? Sami doświadczamy, jak czasami trudno przymusić się do czynienia dobra.

VI. Weronika ociera twarz Jezusowi

Boże, dziękujemy Ci za te wszystkie Weroniki, Szymonów z Cyreny a nawet za płaczące niewiasty. Dobrze, by było jak najwięcej ludzi, którzy zachowują wrażliwość na cierpienie, na krzywdę, na  zło i grzech... To oni są obdarowani Bożą Twarzą, oni są Solą ziemi, oni są tak bardzo ludzkości potrzebni, by nie straciła nadziei...
Obyśmy zachowali wrażliwość na potrzeby bliźnich.

VII. Jezus drugi raz upada

Tu może pojawić się pytanie o nasze spowiedzi, postanowienia poprawy, dobre postanowienia... a jednak nie trzeba rezygnować!
Jedynie dźwiganie się z upadków, z grzechów, odwracanie się od zła ma sens. Pozostawanie w złych układach, złych przyzwyczajeniach, zawsze prowadzi do destrukcji i zaprzeczenia człowieczeństwa.

VIII. Jezus spotyka płaczące niewiasty

Ewangelista zanotował słowa Jezusa do płaczących niewiast:
płaczcie raczej nad synami waszymi.
Przyczyną Bożego smutku jest tak naprawdę zło, które popełnia człowiek. Źródłem tego smutku jest miłość. Czasami i człowiek może doświadczyć takiego  bożego smutku, gdy ktoś kochany postępuje źle. Smutek ten jest często większy, niż ból, który sprawia nam zachowanie kochanej osoby.

IX. Jezus trzeci raz upada

Trzeci upadek sugeruje, że Jezusowi jest bardzo ciężko. Trzeci upadek jest poważny i bardzo bolesny.
Zdarza się, że ludzie nawet bardzo religijni popełniają czyny tak złe, grzechy tak wielkie i ohydne, że sami nie spodziewali się tego. Sami są zaskoczeni; jak mogłem?...
I wtedy, gdy szczery żal zaleje skruszone serce. Człowiek ma szanse odkryć i zrozumieć ogrom miłosierdzia Boga.

X. Jezus odarty z szat

Straszna jest wolność człowieka, wolność źle wykorzystana.
Jezus, Syn Boży, staje się bezbronny wobec głupiego i wrogiego tłumu złych ludzi.
Oto przerażająca potęga ludzkiej wolności; kładę przed tobą życie i śmierć!
On każdemu człowiekowi daje wolność.
Pytać się powinienem każdego dnia - jak wykorzystuję ten boży dar ?

XI. Jezus przybity do krzyża

Dziś stajemy patrząc, jak Ukraina jest przybijana do krzyża. Ogrom zła i ludzkiego cierpienia przeraża. I wiele jest wśród nas płaczących nad losami bezbronnych dzieci, matek, nad wielkim nieszczęściem całego narodu. Wielu jest w Polsce Szymonów z Cyreny i Weronik, które ocierają twarze cierpiące.
I dobrze, że wielu jest modlących się, by w tym bólu nie zrodziło się zbyt wiele nienawiści, by serca ludzi nie zamknęły się na Ciebie Panie, który też byłeś przybity do krzyża.

XII. Jezus umiera na krzyżu

I ciemność ogarnęła ziemię.
Ludzkość przeżywała już chwile w swojej historii, gdy zdawałoby się - ciemność ogarnia ziemię. Wielu umierało w mękach, bezsensownie, z każdym i w każdym człowieku. Przeżywał trwogę konania ON, Stwórca i Odkupiciel, tylko że to nie był koniec...
W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy.
Pozostaje to tajemnicą, ale jest nadzieją Ewangelii...

XIII. Jezus zdjęty z krzyża

Szacunek dla zmarłych jest w każdej kulturze. Ale w kulturze opartej o wartości duchowe. A jeżeli tego zabraknie, to jest to utrata człowieczeństwa. Panie Jezu ratuj przed utratą człowieczeństwa. Jezu złożony w ramiona kochającej matki i Ty Matko nasza, ratuj nasz świat przed utratą człowieczeństwa.

XIV. Jezus złożony do grobu

Tyle się mówi o kryzysie Kościoła. Tylu ludzi młodych pochopnie podejmuje decyzję o odejściu z Kościoła. Gdzie chcą iść? Pojawia się pustka, bo człowiek ku Bogu jest zorientowany, ku wspólnocie ludzi wielbiących Go.
Pojawia się przygnębiające uczucie pustki, opuszczenia.
Nie składajmy do grobu tego, co ciągle żyje; Tego, który żyje!
Mamy nadzieję poświadczoną przez Ewangelię, że Ten grób jest ostatecznie pusty. Jezus żyje i Jego szukamy!


Aleksandra Parać