Modernizacji wyczekują wszyscy.…

Inwestycji wyczekują wszyscy, którzy codziennie muszą dojeżdżać z Łukowa do Siedlec do pracy. Wyczekują od kilkunastu lat, bo choć obietnice wsparcia modernizacji składało już wielu polityków i samorządowców – to są one jak dotąd niezrealizowane. Koleiny, wyrwy w jezdni i ciągłe remonty kilkunastometrowych odcinków dały się wielu kierowcom, szczególnie zimą we znaki. Chodnika wzdłuż jezdni wyczekują chociażby mieszkańcy Oknin jedynej wsi administracyjnie należącej do gminy Wiśniew, ale położonej przy feralnym odcinku drogi krajowej 63. Przed kilkoma laty coś się zaczęło dziać... Przedstawione plany modernizacji wyglądają imponująco – szeroka odnowiona jezdnia, ścieżka rowerowa, chodnik…

Brak przepustów…

– My jesteśmy za modernizacją, tego nie chcemy blokować, chcemy jedynie żeby nas wysłuchano – mówi Krzysztof Wójcik sołtys wsi Biardy, w której pojawiło się najwięcej banerów z apelem do GDDKiA. Okazuje się bowiem, że są nieścisłości a nawet zdaniem mieszkańców - błędy w przedstawionym im projekcie modernizacji. – Przede wszystkim nie zaplanowano przepustów pod jezdnią. Nasza wieś położona jest na pochyłości i jak przyjdą wiosenne roztopy czy ulewa to woda będzie stała na podwórkach – mówi sołtys. - Obecnie jest 7 takich przepustów a i tak wiosną jest mokro. W planie modernizacji wszystkie są „wykasowane”. Bez przepustów woda będzie przepływała przez jezdnię – dodaje sołtys. Z GDDKIA otrzymali lakoniczną odpowiedź, że to Wójt powinien zadbać o meliorację i odpowiednie odwodnienie terenu.

Posesje bez zjazdów

Drugim problemem jest brak zjazdów na kilka posesji. – GDDKiA uwzględniła przeszło 110 zjazdów. Jest kilka posesji do których wjazdy zaplanowano nie bezpośrednio, ale z bocznych uliczek. Przy dużym natężeniu ruchu, jakie jest planowane – takie skrzyżowania będą bardzo niebezpieczne – mówi Krzysztof Wójcik. Okazuje się jednak, że 8 posesji w Biardach nie ma w ogóle zaplanowanego zjazdu z drogi głównej i żadnej możliwości poprowadzenia zjazdów z uliczek bocznych. – Te działki będą odcięte zupełnie. Tam nie zaplanowano żadnego zjazdu i może się okazać po modernizacji że posesja jest odcięta od drogi. Wysyłamy pisma do GDDKiA, ale dotąd nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi - zapewnia. Sołtys Biard dodaje, że w podobnej sytuacji są właściciele 8 działek na terenie Oknin i 3 na terenie Gołaszyna. – Nie wiem co było powodem nie uwzględnienia zjazdów w projekcie. Gdy trzeba było zgłaszać zjazdy – to raczej wszyscy tego dokonali – dodaje.

Prędkość…

Trzecia sprawa, która niepokoi mieszkańców miejscowości Biardy to plany zwiększenia dopuszczalnej prędkości do 60 km/h. - Już teraz przy 50 km/h jest niebezpiecznie. Na prostych odcinkach drogi kierowcy mocno dociskają gazu. Strach przejść przez jezdnię do sklepu czy kaplicy. Gdy możliwości będą większe i nawierzchnia lepsza, to kierowcy będą jeździć jeszcze szybciej – mówi Krzysztof Wójcik. – My tu mieszkamy, chcemy żeby było bezpiecznie – dodaje.

Możliwa blokada drogi

Mieszkańcy wsi wielokrotnie organizowali zebrania wiejskie, omawiali te problemy, redagowali i wysyłali pisma wszędzie… do GDDKIA, do Ministra Infrastruktury, Premiera a nawet Prezydenta. Wielokrotnie na zebrania zapraszali władze samorządowe i parlamentarzystów z regionu. – Wszyscy obiecują wsparcie, ale konkretnej odpowiedzi z GDDKiA jak nie ma tak nie ma. Na ostatnim spotkaniu na początku października, mimo wysłanego zaproszenia, nikt z GDDKiA się nie pojawił. Czujemy się ignorowani, ale i zdeterminowani – mówi sołtys. - Będziemy walczyć o nasze prawa wszelkimi dostępnymi sposobami. Jak będzie trzeba to zablokujemy drogę… – dodaje.

Co na to GDDKiA? Czy problem jest im znany i czy uda się jeszcze dokonać zmian w przyjętym projekcie? Dlaczego nie reagują na apel mieszkańców? Wysłaliśmy pytania do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i czekamy na odpowiedź.

----------------

Remont ma zostać przeprowadzony najprawdopodobniej w latach 2020-2022 (wg niektórych źródeł 2022 - 2023) na odcinku od przejazdu kolejowego na ul. Trzaskoniec w Łukowie przez wieś Gołaszyn, Okniny i Biardy aż do granicy województwa lubelskiego. Droga krajowa nr 63 nadal będzie drogą jednojezdniową. Każdy z pasów ruchu ma mieć szerokość 3,5 metra. Wzdłuż drogi na całym jej odcinku ma zostać wybudowana ścieżka rowerowa, która ma mieć ona szerokość 3,75 m. W terenie zabudowanym powstaną chodniki. W terenach zabudowanych będzie środkowy pas ruchu, z którego będzie można skręcać w swoje posesje, bądź włączyć się do ruchu.

EŁ